Abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, opublikował za pośrednictwem Katolickiej Agencji Informacyjnej obszerny tekst, w którym opisał jakie skutki dla Kościoła przyniosła pandemia koronawirusa. Duchowny wiele razy uderzył w obecne władze, zarzucając im „bezprecedensowe potraktowanie Kościoła”.
Abp Gądecki uderzył w polskie władze. „Kościół został potraktowany.”..
Abp Gądecki tak pisał o wprowadzanych ograniczeniach liczby wiernych w Kościołach: „Nie wydarzyło się też (zamykanie kościołów – red.) podczas wojen, bombardowań czy w czasach zarazy, często dotykającej ludność naszego kraju. Dokonano w ten sposób aktów, które do tej pory przysługiwały na mocy prawa kanonicznego tylko władzy kościelnej, i tylko z najpoważniejszych przyczyn”.
W innej części tekstu hierarchy pada:
„W sumie, należy stwierdzić, że mimo gwarancji konstytucyjnych i konkordatowych Kościół został potraktowany gorzej niż przedsiębiorstwa handlowe; jako dziedzina niekonieczna do życia. Rządy z przeszłości nigdy nie ośmieliły się nałożyć na Kościół tak drastycznych zakazów (...)”..
Niedzielski o stanowisku abp. Gądeckiego: Trudno mi komentować
O tekst przewodniczącego KEP był pytany w Polsat News minister zdrowia Adam Niedzielski, który ocenił, że nie zna państwa, w którym Kościół „pokazał, że powinien być inaczej traktowany niż ogół obywateli”.
– Trudno mi komentować nawet tę wypowiedź – powiedział Niedzielski i wspomniał m.in. o tym, jak zachował się w trakcie pandemii papież Franciszek. W 2020 roku, gdy rozpoczęła się pandemia koronawirusa, papież zamiast w Koloseum odbył drogę krzyżową na pl. Świętego Piotra.
Mimo krytyki ze strony abp. Gądeckiego minister zdrowia pozytywnie wypowiedział się na temat zaangażowania Kościoła w promowanie akcji szczepień. Przyznał, że „jest pozytywnie zaskoczony” efektami uruchomienia mobilnych punktów szczepień, które działają przy parafiach. – Jesteśmy zadowoleni z tego, że Kościół bardzo tutaj z nami ściśle współpracował – stwierdził.
Czytaj też:
Nieprzyjęcie szczepionki przeciwko COVID-19 to grzech? Ksiądz rozprawił się z fake newsem