Syn zabił śpiącego ojca siekierą. Żona 57-latka wybiegła z krzykiem

Syn zabił śpiącego ojca siekierą. Żona 57-latka wybiegła z krzykiem

Policja, zdjęcie ilustracyjne
Policja, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock / Soft Light
Syn zabił śpiącego ojca siekierą. Według nieoficjalnych doniesień 33-latek mógł być pod wpływem narkotyków. Mężczyzna usłyszał zarzut. Grozi mu nawet dożywocie.

Prokuratura Rejonowa w Łobzie prowadzi śledztwo ws. zabójstwa, do którego doszło 5 sierpnia 2021 r. w miejscowości Krzemienna. O szczegółach sprawy pisze „Super Express”. Mężczyzna miał zabić swojego ojca siekierą, kiedy ten spał. Według nieoficjalnych doniesień 33-latek mógł być pod wpływem narkotyków.

„Fakt” donosi, że żona 57-latka po popełnieniu przez syna zbrodni zaczęła krzyczeć o pomoc. Zareagowali sąsiedzi, ale było już za późno. 33-latek został zatrzymany i miał przyznać się do winy.

Krzemienna. Syn zabił śpiącego ojca siekierą

Alicja Macugowska-Kyszka ze szczecińskiej Prokuratury Okręgowej powiedziała TVP Szczecin, że mężczyzna usłyszał zarzut pozbawienia życia z zamiarem bezpośrednim pokrzywdzonego, poprzez zadanie mu ciosu w szyję niebezpiecznym narzędziem.

Oskarżonemu grozi nawet dożywocie. Prokurator wystąpił do sądu z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztowania na trzy miesiące. Sąd przychylił się do tego wniosku. Prokuratura w Łobzie gromadzi materiał dowody w celu wyjaśnienia dokładnych okoliczności tego zdarzenia. Zabezpieczono ciało zmarłego, które ma zostać poddane sekcji zwłok.

Czytaj też:
Dusił psa paskiem i uderzał siekierą. 37-latek trafił do aresztu

Źródło: SE.pl / Fakt/TVP Szczecin