Mówiąc o IV fali pandemii, prof. Andrzej Horban ocenił, że zakażeń będzie „mniej niż na wiosnę”. – Myślę, że nawet nie będzie 15 tysięcy, gdzieś 12 – wskazał. Jak dodał, wiele będzie zależało od tego, jak Polacy będą przestrzegać zaleceń sanitarnych. Podkreślił przy tym, że osoby zaszczepione nie chorują bądź chorują o wiele lżej, więc nie będą prawdopodobnie potrzebowały hospitalizacji, co powinno odciążyć służbę zdrowia.
Obowiązkowe szczepienia dla niektórych?
Pytany o możliwość wprowadzenia obowiązku szczepień przeciw COVID-19 określonych grup, członek Rady Medycznej przy premierze odpowiedział: – Ręka nas świerzbi, żeby rekomendować dla dorosłych, niektórych grup specyficznych, narażonych na zakażenie. Jak wskazał, mogłoby chodzić m.in. o medyków, choć tam poziom wyszczepienia wynosi około 90 procent. – Przyjdzie pora, że jeszcze wzrośnie (poziom zakażeń – red.), to się będziemy szczepić przymusowo – dodał.
Co rząd zrobi z rekomendacją?
Dopytywany przez Agatę Adamek o doprecyzowanie, czy to oznacza, że przyjdzie pora, że określone grupy nie będą miały wyboru i zostanie dla nich wprowadzony obowiązek szczepień, prof. Horban odpowiedział: „Rząd podejmie, mam nadzieję, taką decyzję, że te szczepienia będą obowiązkowe”.
Szczepienia w Polsce
Szczepienia przeciw COVID-19 w Polsce są dobrowolne dla wszystkich osób powyżej 16 roku życia. Dorośli mają wybór spośród czterech preparatów firm Moderna, Pfizer, Astra Zeneca oraz Johnson&Jonson. Ostatnia ze szczepionek jest jednodawkowa. Według raportu szczepień z 19.08 liczba w pełni zaszczepionych w Polsce osób to 18 309 754.Czytaj też:
Pracodawca dowie się, którzy pracownicy są zaszczepieni. „Nie chodzi o zwalnianie”