„Grupa cudzoziemców koczująca po białoruskiej stronie granicy ostatni posiłek dostała o godz. 19.20. Posiłki i napoje dostarczane są regularnie cudzoziemcom przez stronę białoruską” – czytamy we wpisie Straży Granicznej na Twitterze. SG zamieściła także nagranie, na którym widać, jak przemieszczający się między namiotami ludzie trzymają w dłoniach opakowania z jedzeniem.
Spór o jedzenie dla grupy koczujących na granicy migrantów
Komunikat Straży Granicznej związany jest z trudną sytuacją na polsko-białoruskiej granicy. Przypomnijmy, że od kilkunastu dni w Usnarzu Górnym koczuje grupa migrantów, którzy chcą przekroczyć granicę z Polską. Jak wynika z ustaleń prezentowanych m.in. we „Wprost” już od miesięcy, migranci na polsko-białoruskiej granicy to część strategii reżimu Łukaszenki, która polega na naciskach na Unię Europejską. Jak pisaliśmy we „Wprost”, migranci przewożeni są na Białoruś z Iraku, po czym celowo transportowani pod granicę m.in. z Polską i Litwą.
Polskiej granicy strzegą wzmocnione o wojsko oddziały Straży Granicznej. Budowane są również zasieki z drutu kolczastego i płot. Wiele osób wzburza jednak fakt, że polska strona nie dostarcza prowiantu, ani pomocy medycznej migrantom koczującym w trudnych warunkach. Nagranie SG to prawdopodobnie odpowiedź na wspomniane obawy części Polaków.
Czytaj też:
Kłótnia na antenie TVN24. Dziennikarka do wiceministra: Proszę nas nie obrażać