W piątek 3 września przed godz. 13:00 policja otrzymała zgłoszenie o śmigłowcu, który wylądował na pl. Konstytucji w Warszawie. Funkcjonariusze zostali wezwani do zderzenia auta osobowego ze skuterem. Rzeczniczka LPR Justyna Sochacka potwierdziła, że śmigłowiec został wezwany na plac Konstytucji, bo „nie było dostępnej karetki” – podaje tvn24.pl.
Przypomnijmy – w czwartek 2 września z powodu braku dostępnej karetki do osoby z podejrzeniem udaru w Alejach Jerozolimskich został zadysponowany śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Lądowanie śmigłowca zabezpieczała straż pożarna. Podczas akcji prowadzonej przez służby Aleje Jerozolimskie przed Dworcem Zachodnim w kierunku Włoch były zablokowane.
Warszawa. Protest ratowników medycznych
W środę 1 września w Warszawie rozpoczął się protest ratowników medycznych, którzy protestują m.in. przeciwko niskim wynagrodzeniom. Jak nieoficjalnie informuje tvn24.pl, w środę – z powodu nieobecności ratowników w pracy – do pacjentów nie wyjechało co najmniej kilkadziesiąt zespołów. Tego dnia, z powodu braku karetek, na terenie stolicy do niektórych zdarzeń również dysponowane były śmigłowce LPR.
Czytaj też:
Jak wygląda stan wyjątkowy? Policja pojawiła się minutę po przybyciu dziennikarza