Sędziowie wyszli z obrad, zerwali kworum. Chaos w Izbie Cywilnej Sądu Najwyższego

Sędziowie wyszli z obrad, zerwali kworum. Chaos w Izbie Cywilnej Sądu Najwyższego

Małgorzata Manowska
Małgorzata Manowska Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski / Fotonews
Nie wybrano kandydatów na prezesa Izby Cywilnej Sądu Najwyższego, niektórzy sędziowie z tej izby po prostu opuścili obrady. I prezes SN zarządziła już nowy termin zgromadzenia izby, podczas którego podjęta zostanie kolejna próba wybrania kandydatów.

We wtorek 7 września Izba Cywilna Sądu Najwyższego miała zająć się wyborem kandydatów na prezesa Izby (niedawno skończył urzędować Dariusz Zawistowski, chwilowo Izbą Cywilną kieruje I prezes SN Małgorzata Manowska). Miała się zająć, ponieważ ostatecznie do niczego takiego nie doszło na skutek działań części sędziów.

Jak opisuje Sąd Najwyższy, w zgromadzeniu wzięło udział 23 z 26 sędziów Izby Cywilnej, ale niektórzy z nich opuścili to spotkanie.

„W trakcie zgromadzenia 13 sędziów, podnosząc, że czuje się związana uchwałą z 29 czerwca 2021 roku o odroczeniu poprzedniego zgromadzenia wyborczego, opuściła obrady, doprowadzając do zerwania kworum wymaganego do wyboru kandydatów na Prezesa Izby, które na pierwszym posiedzeniu określone jest na 2/3 członków zgromadzenia” – czytamy.

Uchwała z 29 czerwca została podjęta przez Izbę Cywilną po tym, jak pojawiły się kolejne wątpliwości wokół wymiaru sprawiedliwości w Polsce. Chodzi o pytania prejudycjalne SN o prawidłowość obsadzenia Sądu Najwyższego i ustalenie stosunku służbowego sędziego SN, którego powołała tzw. nowa Krajowa Rada Sądownictwa praz wnioskowi KE ws. Izby Dyscyplinarnej. Izba Cywilna chciała odroczyć wybór następcy Zawistowskiego właśnie do czasu, aż te dwie sprawy zostaną rozwiązane.

Nie wybrano kandydatów na szefa Izby Cywilnej. Manowska wskazuje nowy termin

I prezes Sądu Najwyższego zdecydowała w związku z tym, że należy ponownie zorganizować zgromadzenie 16 września i powtórzyć próbę wyboru kandydatów. Na drugim posiedzeniu wymagane jest, by podczas wyboru kandydatów była obecna co najmniej połowa członków izby.

„Gdyby i w tym posiedzeniu nie wzięła udziału wymagana liczba sędziów, ustawa przewiduje, że wybór może zostać dokonany na kolejnym posiedzeniu w obecności co najmniej 1/3 członków zgromadzenia” – czytamy na stronach SN.

Służby prasowe Sądu Najwyższego postanowiły też odnieść się do wątpliwości podnoszonych przed tym posiedzeniem: „(...) wyjaśniamy, że powszechnie wiążące przepisy prawa (art. 13a § 2 w zw. z art. 15 § 3 u.SN) zobowiązują osobę, której Prezydent RP powierzył wykonywanie obowiązków Prezesa Izby Cywilnej Sądu Najwyższego, do zwołania w terminie tygodnia od dnia powierzenia obowiązków Zgromadzenia Sędziów Izby w celu wyboru kandydatów na stanowisko Prezesa Izby. Obowiązek ten wynika wprost z ustawy, której nie mogą uchylić poglądy poszczególnych sędziów Sądu Najwyższego, nawet jeżeli znalazły wyraz we wcześniej podjętych uchwałach”.

Czytaj też:
Chaos w Izbie Dyscyplinarnej SN. Sędzia Adam Roch odmówił orzekania w jednej ze spraw

Źródło: WPROST.pl