W tygodniku „Sieci” opublikowano w poniedziałek 13 września artykuł „Bez końca”, w którym opisano, że trzech byłych członków podkomisji smoleńskiej Wiesław Chrzanowski, Marek Dąbrowski, Kazimierz Grono sformułowali własne „zdania odrębne” od sporządzonego i zaakceptowanego 10 sierpnia tego roku tzw. raportu końcowego Podkomisji do Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego. Trudno traktować te opinie jako pełnoprawne zdania odrębne, ponieważ zostały wydane po wykluczeniu całej trójki z podkomisji.
Wszyscy trzej wymienieni zasiadali w Zespole Lotniczo-Nawigacyjnym, a z grona członków podkomisji usunął ich w kwietniu 2021 roku przewodniczący podkomisji Antoni Macierewicz. Co więcej, w internecie udostępnili nawet wszystkie swoje opracowania, wnioski i listę zarzutów wobec finalnego raportu podkomisji, którą kieruje Macierewicz.
„Skala nieprawidłowości i zaniedbań w pracach Podkomisji powoduje, iż jej ustalenia nie powinny być traktowane jako oficjalne stanowisko Państwa Polskiego, zaś wiele badań i analiz należałoby powtórzyć lub wręcz wykonać po raz pierwszy” – dowodzili wszyscy trzej (pisownia oryginalna – red.).
Macierewicz zawiadamia prokuraturę w sprawie „zdań odrębnych”
W tygodniku „Sieci” opisano zarówno „zdania odrębne” wspomnianych trzech byłych członków podkomisji, ale też to, co może znaleźć się w raporcie końcowym podkomisji Macierewicza.
Polska Agencja Prasowa opublikowała później oświadczenie Podkomisji do Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego (nie pojawiło się np. na stronach podkomisji). Podkomisja w swoim komunikacie podkreśliła, że w dniu głosowania nad finalnym raportem autorzy „zdań odrębnych” byli już poza podkomisją.
„Dokonując w dniu dzisiejszym publikacji informacji z badania pozyskanych w latach 2016-2018 wymienione osoby naruszyły postanowienia art. 17 ust. 22 i ust. 23 w związku z art. 1 ust. 4 ustawa z dnia 3 lipca 2002 r. – Prawo lotnicze, które stanowią, że członek Komisji jest obowiązany zachować w tajemnicy wiadomości uzyskane w związku z badaniem zdarzenia lotniczego” – padło w komunikacie.
„Działanie to ma charakter bezprawnego przywłaszczenia funkcji publicznej i ma na celu dezinformację. W związku z powyższym w dniu dzisiejszym przewodniczący Podkomisji złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa ujawnienia informacji z badania oraz przywłaszczenia funkcji publicznej” – podsumowano.
Czytaj też:
Co zawiera końcowy raport podkomisji smoleńskiej? Dziennikarze opisują jego treść