Miller wierzy premierowi Kaczyńskiemu

Miller wierzy premierowi Kaczyńskiemu

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. Wprost 
Były premier Leszek Miller powiedział po spotkaniu z premierem Jarosławem Kaczyńskim, że wierzy w zapewnienia, iż nie był podsłuchiwany. Według niego, istotne jest, by w Polsce nie było sytuacji, w której wielu ludzi ma wrażenia, że są podsłuchiwani.

Spotkanie dotyczyło wypowiedzi Millera na temat rzekomego podsłuchiwania b. prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego. Po tym, jak Kwaśniewski powiedział, że czuje się podsłuchiwany, podaliśmy, że według Millera, informację o podsłuchach Kwaśniewski dostał od służb, które go podsłuchują.

"To jest szef rządu i uważam, że jeżeli premier Kaczyński z naciskiem stwierdza, że nie ma tego rodzaju praktyk (podsłuchów), to nie mam powodów, żeby w to oświadczenie nie wierzyć" - powiedział Miller dziennikarzom po spotkaniu.

Jak dodał, "premier po raz kolejny (...) powiedział, że starał się zweryfikować rozmaite doniesienia o podsłuchach, że jest to nieprawda, że osobiście będzie zwracał na to uwagę i będzie walczył z klimatem, w którym wielu polityków i nie-polityków uważa, że są podsłuchiwani".

Pytany, czy on sam nie boi się podsłuchów, Miller stwierdził, że przez telefon mówi zawsze o tym, co może powiedzieć dziennikarzom. "Wiem, że jeżeli naprawdę ktoś chciałby mnie podsłuchać, to dzisiejszy stan techniki pozwala na taką czynność, niezależnie od tego, co ja bym zrobił" - dodał.

"Ważne, żeby nie było takiej psychozy, takiego wrażenia, że wielu ludzi jest podsłuchiwanych. Jeżeli rząd i premier coś w tym kierunku mogą uczynić, to należy traktować to z zadowoleniem" - podkreślił Miller.

Swoje stwierdzenie, jakoby informację o podsłuchach Kwaśniewski dostał od służb, które go podsłuchują, b. premier określił jako hipotezę.

"Każdy rząd i każdy szef rządu musi pamiętać, że przychodzi dzień kiedy przestaje być rządem i przestaje być premierem. Wówczas dobrze jest, jeśli następcy stronią od metod, które mogą być uważane za niewłaściwe" - mówił b. szef rządu.

Poinformował, że rozmowa dotyczyła też sytuacji w Polsce, o jego doświadczeń w negocjacjach europejskich, prac nad Traktatem Konstytucyjnym UE oraz możliwościami współpracy z rozmaitymi krajami europejskimi. Dodał, że wraz z J. Kaczyńskim wymieniali się swoimi opiniami i doświadczeniem.

Miller powiedział, że rozmowa z premierem na temat sytuacji politycznej skoncentrowana była przede wszystkim na problematyce międzynarodowej. "Pan premier stara się być bardzo aktywny na arenie międzynarodowej więc chętnie mówiłem o swoich doświadczeniach" - dodał.

Przed południem premier rozmawiał z Kwaśniewskim. Po tym spotkaniu b. prezydent powiedział dziennikarzom, że szef rządu zapewnił go, iż nie jest podsłuchiwany. Sam Kwaśniewski nie przestawił podczas rozmowy dowodów na rzekome podsłuchiwanie. Powiedział jedynie o przesłankach, które mogą o tym świadczyć. Dodał, że zapewnienia premiera przyjmuje "jako dobrą monetę".

ab, pap