Mariusz Kamiński poinformował, że migranci, którzy pojawiają się przy granicy polsko-białoruskiej otrzymują specjalnego smsa. Polska granica jest chroniona. Białoruskie władze okłamały cię. Wracaj do Mińska! Nie bierz żadnych tabletek od białoruskich żołnierzy - brzmi treść wiadomości. Przy ostrzeżenie dla migrantów pojawia się także link do strony MSWiA, na którym można znaleźć komunikaty w pięciu językach: angielskim, arabskim, rosyjskim, francuskim i polskim.
Resort przypomina migrantom m.in. że w 183 miejscowościach w Polsce obowiązuje stan wyjątkowy a podejmując próby nielegalnego przekroczenia granicy, narażają się oni na odpowiedzialność karną. W dalszej części komunikatu skierowanego do migrantów stwierdzono, że m.in. że przekraczanie polskiej granicy nie pomoże w dostaniu się od Niemiec a pogarszające się warunki atmosferyczne mogą być niebezpieczne dla zdrowia i życia.
Stan wyjątkowy zostanie przedłużony
27 września szef MSWiA Mariusz Kamiński zapowiedział, że będzie wnioskował o przedłużenie obowiązywania stanu wyjątkowego na terenie części województw podlaskiego i lubelskiego. Dzień później Rada Ministrów podjęła decyzję o zwróceniu się do prezydenta o przedłużenie stanu wyjątkowego o 60 dni.
Według Andrzeja Dudy „wprowadzenie stanu wyjątkowego na kolejne 60 dni będzie uzasadnione”. Głowa państwa podkreśliła, że jest to potrzebne funkcjonariuszom i wojsku do tego, żeby mogli sprawować swoje zadania. – Kiedy tylko ten wniosek zostanie do mnie skierowany, zgodnie z przepisami wystąpię do Sejmu, by wypowiedział się w tej kwestii i wyraził zgodę na przedłużenie stanu wyjątkowego – zapowiedział prezydent.
Czytaj też:
„Polska odpiera atak ze Wschodu”. Pedofilskie i zoofilskie zdjęcia ponownie w „Wiadomościach” TVP