Słynna już konferencja ministrów Mariusza Błaszczaka i Mariusza Kamińskiego miała nas przerazić. I zaszokować. Oto uchodźcy na naszej wschodniej granicy zostali przedstawieni jako pedofile, zoofile, dzikusy. Krótko: barbarzyńcy, którzy są już u naszych bram. I chcą nieproszeni wejść do naszego domu.
Ten efekt odzierający uchodźców z godności, jaka przysługuje każdemu człowiekowi, czego naucza chrześcijaństwo, chciano osiągnąć za pomocą mrożących krew w żyłach zdjęć, których nie pokazalibyście swoim dzieciom. A i dorosłym też nie. Ale pokazali je na konferencji rodzimi ministrowie odpowiedzialni za nasze bezpieczeństwo.
Ministrowie tak bardzo chcieli nas przestraszyć, że – jak się okazało – zdjęcia rzekomo znalezione w telefonach uchodźców okazały się fajkami ściągniętymi z internetu.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.