Przypomnijmy, że na polsko-białoruskiej granicy trwa stan wyjątkowy, wprowadzony w wyniku działań reżimu Łukaszenki. Prezydent Białorusi sprowadza migrantów do kraju, a następnie przerzuca ich pod granicę z Polską, Litwą i Łotwą. Migranci próbują następnie nielegalnie przekroczyć granicę lub koczują przy zasiekach, czekając na pomoc. Granicy strzegą wzmocnione siły funkcjonariuszy Straży Granicznej i wojska. Na odcinku granicy polsko-białoruskiej wybudowano z kolei ogrodzenie z drutu kolczastego.
Szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Mariusz Kamiński przekonywał w czwartek podczas sejmowej debaty, że to nie koniec wzmocnień, które pojawią się na wschodniej granicy. Zapowiedział przy tym budowę nowych systemów – nie tylko fizycznych barier, ale i elektronicznych, które mają uczynić wschodnią granicę Polski „nie do przejścia”.
O zapowiedzi szefa MSWiA pytany był w Sejmie także wiceszef Ministerstwa Obrony Narodowej Marcin Ociepa. Jak podaje PAP, Ociepa potwierdził, że zapadła decyzja o wybudowaniu trwałego ogrodzenia na wschodniej granicy. Dopytywany, o jakie ogrodzenie dokładnie chodzi, stwierdził z kolei, że „to będzie mur w jakiejś formie”. Nie uściślił jednak, czy mowa o tradycyjnym betonowym murze.
Stan wyjątkowy w Polsce
Przypomnijmy, że w czwartek Sejm przedłużył stan wyjątkowy na kolejnych 60 dni. W głosowaniu udział wzięło 447 posłów. Za przedłużeniem stanu wyjątkowego opowiedziało się 237 parlamentarzystów (224 z Prawa i Sprawiedliwości, 8 z Konfederacji, 3 z Kukiz'15 oraz Monika Pawłowska z Porozumienia (która w międzyczasie zdążyła zmienić barwy polityczne) i poseł niezależny Łukasz Mejza). Przeciwko takiemu rozwiązaniu głosowało 179 polityków (122 z KO, 46 z Lewicy, 7 z Polski 2050 oraz Dobromir Sośnierz z Konfederacji i 3 posłów niezależnych: Paweł Zalewski, Ryszard Galla i Zbigniew Ajchler).
Od głosu wstrzymało się 31 posłów (22 z Koalicji Polskiej, 5 z Porozumienia oraz 4 z koła Polskie Sprawy). W głosowaniu nie wzięło udziału 13 parlamentarzystów m.in. Zbigniew Ziobro i Dariusz Piontkowski z PiS, Henryka Krzywonos-Strycharska i Monika Rosa z KO, Grzegorz Braun i Janusz Korwin-Mikke z Konfederacji i Stanisław Tyszka z ruchu Kukiz'15.
Czytaj też:
Awantura w Sejmie. Kamiński do posła KO: Ty nieodpowiedzialny, niemądry człowieku!