„Redaktor Rafał Ziemkiewicz oczekuje na samolot do Warszawy” – poinformował Jasina na Twitterze. A aresztowaniu związanego z tytułem publicysty Rafała Ziemkiewicza informował w sobotę po południu portal tygodnika „Do Rzeczy”. Rzecznik MSZ wyjaśniał wówczas, że w wyjaśnianie tej sprawy włączyła się już polska dyplomacja. „Trwają odpowiednie czynności wyjaśniające polskich służb konsularnych” – informował Twitterze.
Dlaczego publicysta został zatrzymany w Wielkiej Brytanii? Powody wyjaśniono w piśmie z brytyjskiego Home Office, odpowiednika naszego resortu spraw wewnętrznych. Jego treść publikuje portal DoRzeczy.pl. W uzasadnieniu odmowy wjazdu czytamy, że powodem są poglądy Ziemkiewicza.
Wnioskował pan o pozwolenie na wjazd do Wielkiej Brytanii jako gość na dwa dni. Jednakże uważam, że wykluczenie pana ze Zjednoczonego Królestwa sprzyja interesowi publicznemu. Wynika to z pańskiego zachowania oraz głoszonych poglądów, które są sprzeczne z brytyjskimi wartościami i mogą być obraźliwe dla innych, a tym samym sprawiają, że uzyskanie możliwości wjazdu (na teren Wielkiej Brytanii - red.) jest niepożądane– czytamy.
Rafał Ziemkiewicz został zobowiązany do powrotu do kraju najbliższych samolotem.
Zatrzymanie Rafała Ziemkiewicza. Żona: Został aresztowany
Dziennikarz poleciał do Wielkiej Brytanii z żoną i córką, która rozpoczyna naukę na uniwersytecie w Oxfordzie. Został zatrzymany już na lotnisku Heathrow. Wolno puszczono towarzyszące mu kobiety. Żona zatrzymanego w rozmowie z serwisem Niezależna.pl utrzymywała, że Rafała Ziemkiewicza aresztowano „po kilkugodzinnych procedurach”. – Mąż był przez trzy godziny zatrzymany na Heathrow, po czym poproszono go do „pokoju przesłuchań”, zebrano od niego odciski palców, zrobiono rewizję osobistą i wykonano zdjęcia, a następnie po kolejnych pół godziny powiedziano, że jest aresztowany – relacjonowała Aleksandra Ziemkiewicz.
Kim jest Rafał Ziemkiewicz?
Rafał Ziemkiewicz to pisarz, publicysta i komentator polityczny znany ze swoich prawicowych poglądów. Jako pisarz debiutował opowiadaniem „Z palcem na spuście”. Specjalizuje się w literaturze science fiction. Jest autorem licznych powieści z tego gatunku, takich jak „Pieprzony los Kataryniarza” (1995), „Walc stulecia” (1998) czy „Ciało obce” (2005) oraz zbiorów tekstów publicystycznych o charakterze społeczno-polityczno-historycznym, m.in. „Michnikowszczyzna. Zapis chorob” (2006) czy „Cham niezbuntowany (2021)”.
Jako dziennikarz publikował w tytułach takich jak „Najwyższy Czas!” czy „Gazeta Polska”. W listopadzie 2012 wraz z grupą innych dziennikarzy odszedł z tygodnika „Uważam Rze”. Powodem był sprzeciw wobec prób ingerencji wydawcy w linię pisma i odwołanie redaktora naczelnego Pawła Lisickiego. Zespół stworzył tygodnik „Do Rzeczy”, w którym zarówno Ziemkiewicz jak i Lisicki pracują do dziś (ten drugi w roli redaktora naczelnego).
Poza prasą Ziemkiewicz angażował się także m.in. w Telewizji Polskiej przy programie W tyle wizji (współpracę zerwano w 2020 roku tłumacząc to konfliktem interesów). Ma własny kanał na YouTube, gdzie komentuje bieżące wydarzenia społeczno-polityczne.
Brytyjczycy nie chcieli Ziemkiewicza w 2018 roku
Publicystyka Rafała Ziemkiewicza wywołuje liczne kontrowersje. W 2018 roku brytyjscy parlamentarzyści, m.in. posłanka Partii Pracy Rupa Huq, apelowali do Home Office o wydanie publicyście zakazu wjazdu do Wielkiej Brytanii w związku z jego antysemickimi wypowiedziami. Chodziło m.in. o słowa dziennikarza z programu „W tyle wizji”. W wydaniu z 30 stycznia 2018 roku Ziemkiewicz wygłosił zdanie uznane za przypisanie organizacji Holokaustu samym Żydom:
Można powiedzieć, na gruncie języka, że to nie były niemieckie ani polskie, tylko żydowskie obozy. Bo w końcu kto obsługiwał krematoria
Ostatecznie dziennikarz odwołał swoje spotkania z czytelnikami w Cambridge, Bristolu czy Londynie. Brytyjski „Guardian” przypominał wówczas wypowiedzi Ziemkiewicza na temat muzułmanów. Miał on ich porównać do „najeźdźców” oraz „barbarzyńców”. Napisano również o jego artykułach, w których uznał, że wyznawcy islamu we Francji „czekają na moment słabości białych ludzi, aby poszerzyć enklawy rządzące się prawem szariatu i ostatecznie przejąć władzę nad krajem”.
„Cham Niezbuntowany” i ponowne zarzuty o antysemityzm
Dużo kontrowersji wzbudziła także najnowsza książka Rafała Ziemkiewicza „Cham niezbuntowany”, przy okazji której pisarz ponownie był oskarżany o antysemityzm, m.in. przez stowarzyszenie „Otwarta Rzeczpospolita”. Zdaniem tej organizacji książka Ziemkiewicza „zawiera treści o charakterze antysemickim, niosące znamiona nienawiści do Żydów, a także podające w wątpliwość historyczne fakty dotyczące Zagłady Żydów podczas II wojny światowej”. Stowarzyszenie to złożyło zawiadomienie do prokuratury w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych oraz publicznego znieważenia grupy ludności z powodu jej przynależności narodowej (art. 256 pt. 2 i art. 257 kk). Na tę argumentację powołuje się stowarzyszenie „Nigdy Wiecej”, które rekomendowało Allegro usunięcie książki ze stron sklepu
Ziemkiewicz o „micie Holokaustu”
Jako przykład rzekomego antysemityzmu Stowarzyszenie „Nigdy Więcej” podaje fragment książki: „syjonizm pod wpływem Holokaustu, a raczej mitu Holokaustu, który sam zbudował, nabrał szczególnego okrucieństwa. Shoah dowiódł, twierdzą dziś jego prominentni przedstawiciele, że Żydzi muszą być bezwzględni”. „Sformułowanie mit Holokaustu nosi znamiona kłamstwa oświęcimskiego, zaś zgodnie z Ustawą o Instytucie Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu negowanie prawdy o zbrodniach nazistowskich (Zagłady narodu żydowskiego) jest przestępstwem” – pisze stowarzyszenie „Nigdy Więcej” na swojej stronie internetowej.
Według Stowarzyszenia kontrowersyjny jest też fragment: „Kolejne pokolenia Żydów, szczególnie młodych mieszkańców Izraela, wychowywane są od małego w paranoicznym poczuciu osaczenia. Trzeba formowanym na maszyny do zabijania dzieciakom wtłoczyć do głów, że są przedstawicielami rasy szczególnej, rasy, którą wszyscy zawsze prześladowali i nadal wszyscy dyszą chęcią, by ją do reszty wymordować. Wszystko, cokolwiek każą wam zrobić dowódcy, jest tylko obroną – atakiem uprzedzającym, aby nie powtórzyły się potworności Holokaustu. Jeśli twój wróg knuje przeciwko tobie, wstań i zabij go pierwszy, powtarzają syjoniści”.
Stowarzyszenie zarzucało autorowi, że używa określenia „syjoniści” jako „inwektywy skierowanej przeciwko Żydom w ogóle, bez jakiegokolwiek związku z rzeczywistym znaczeniem tego słowa”.
W sprawie antysemickich wypowiedzi Rafała Ziemkiewicza na antenie TVP Info interweniował w 2020 roku Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar.