Pisarka i aktywistka Strajku Kobiet Klementyna S. jest jedną z czołowych postaci protestów, które przetoczyły się przez Polskę po wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji embriopatologicznej. Przypomnijmy, że Trybunał zdecydował o usunięciu jednej z przesłanek zezwalających na dokonanie aborcji. Z prawa zniknęła przesłanka, w ramach której kobieta mogła usunąć tzw. ciążę embriopatologiczną, w której płód wykazuje ciężkie i nieodwracalne uszkodzenia.
Teraz, podaje TVP Info, a informację potwierdza również Polska Agencja Prasowa, Klementyna S. została oskarżona o kilka przestępstw, których miała się dopuścić podczas ówczesnych wydarzeń. Warszawska prokuratura prowadzi dwa postępowania w jej sprawie.
Klementyna S. oskarżana m.in. o namalowanie na zabytkowym kościele czerwonego pioruna
Klementyna S. miała, twierdzi prokuratura, naruszyć nietykalność cielesną policjanta poprzez oblanie go czerwoną farbą. W wyniku tej sytuacji, podaje prokuratura, mundur policjanta został całkowicie zniszczony. Chodzi o zdarzenie z końca stycznia 2021 roku. Aktywistkę oskarżono również o to, że wdarła się do siedziby Trybunału Konstytucyjnego. W tej sprawie aktem oskarżenia objęto jeszcze dwie inne osoby: Przemysława S. i Łukasza S.
W odrębnym postępowaniu Klementynę S. oskarża się o namalowaniu na elewacji kościoła czerwonego pioruna – symbolu Strajku Kobiet. Kościół pod wezwaniem św. Aleksandra przy placu Trzech Krzyży w Warszawie, o którym mowa, jest od 1965 roku wpisany na listę zabytków.
Czytaj też:
Wraca walka o całkowity zakaz aborcji i traktowanie jej jak zabójstwa. Projekt już w Sejmie