"Przeżywają ją (zmianę - PAP) siły lądowe, przeżywa lotnictwo, będzie przeżywać marynarka wojenna. Polska potrzebuje armii silnej, dobrze zorganizowanej i powiem to zupełnie otwarcie - walecznej. Takie są czasy" - wskazał Zwierzchnik Sił Zbrojnych.
Zapowiedział kontynuowanie polityki zmian kadrowych w wojsku, według nowych kryteriów - umiejętności, nie kolejności.
"Patrząc na nowo powołanych dowódców rodzajów Sił Zbrojnych, Dowództwa Operacyjnego, zastępców Szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego nie będę patrzył w metrykę. Nie będę patrzył pod żadnym względem - niektórzy są znakomici, mimo że od ich urodzenia minęło już trochę czasu, niektórzy są znakomici, mimo że są generałami - jak na polskie warunki - wyraźnie młodymi. Chodzi o to by, wybierać najlepszych, najsprawniejszych" - powiedział prezydent.
ab, pap