Prokuratura i policja wyjaśnia okoliczności śmierci imigranta, którego zwłoki znaleziono w czwartek 14 października w strefie objętej stanem wyjątkowym. Do makabrycznego odkrycia doszło w okolicach przygranicznej miejscowości Klimówka w województwie podlaskim. Zwłoki wyparzyli policjanci lecący śmigłowcem patrolowym.
Wstępnie stwierdzono, że zmarły to 24-letni obywatel Syrii, który przybył do Polski z terytorium Białorusi. Miał przebywać w tym kraju od połowy września. Ciało mężczyzny z Syrii trafi teraz do zakładu medycyny sądowej, gdzie eksperci spróbują ustalić dokładną przyczynę śmierci mężczyzny.
Napięta sytuacja na granicy polsko-białoruskiej
Przypomnijmy – w odpowiedzi na kryzys migracyjny inspirowany przez reżim Łukaszenki, w części województw podlaskiego i lubelskiego został wprowadzony stan wyjątkowy. Początkowo miał obowiązywać przez 30 dni, ale niedawno został przedłużony o kolejne 60.
Straż Graniczna codziennie publikuje komunikaty, w których podsumowuje swoje działania. Z raportu opublikowanego w środę 13 października wynika, że tylko tego dnia odnotowano ponad 600 prób nielegalnego przekroczenia polsko-białoruskiej granicy. Zatrzymano przy tym 13 nielegalnych imigrantów. Pozostałym próbom mundurowi zapobiegli. Funkcjonariusze Straży Granicznej zatrzymali także 8 cudzoziemców za pomocnictwo.
Czytaj też:
Dzieci z Michałowa odnalezione, jest potwierdzenie. Z grupą rozmawiali polscy dziennikarze