Problemy nieoficjalnego kandydata PiS na prezydenta Warszawy. „Niektóre rzeczy aż nadto rzucają się w oczy”

Problemy nieoficjalnego kandydata PiS na prezydenta Warszawy. „Niektóre rzeczy aż nadto rzucają się w oczy”

Jakub Banaszek
Jakub Banaszek Źródło: Urząd Miasta Chełm/Facebook
Jarosław Kaczyński mówił o „kroku ostatecznie kończącym trudności” w obozie Zjednoczonej Prawicy, ale wiele wskazuje na to, że czwartkowe porozumienie PiS ze stowarzyszeniem OdNowa Marcina Ociepy może doprowadzić do poważnego sporu w obozie rządzącym. Chodzi o nieoficjalnego kandydata Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Warszawy, Jakuba Banaszka.

– Jest pewien element tego porozumienia, który, jak sądzę, państwa zainteresuje. Mianowicie była rozmowa, i to jest także zawarte w porozumieniu, o przyszłym kandydacie na prezydenta Warszawy – mówił Jarosław Kaczyński na czwartkowej konferencji prasowej, na której oficjalnie informowano o osiągnięciu porozumienia na linii PiS-Stowarzyszenie OdNowa wiceszefa MON Marcina Ociepy.

Szef PiS dodał, że jest jeszcze zbyt wcześnie na rozmowy o szczegółach i personaliach – ale zachowanie niektórych polityków rządzącej koalicji może świadczyć o tym, że Kaczyński nie mówił całej prawdy. Porozumienie w sprawie wyborów samorządowych wcale nie było oczywistością, a nazwisko potencjalnego kandydata na prezydenta Warszawy miało zostać ustalone już teraz.

W tym kontekście warto zwrócić uwagę na jeszcze jedną wypowiedź prezesa z PiS z czwartkowej konferencji.

Źródło: Wprost