Polaków jest coraz mniej. „Zmiany wprowadzone przez PiS nie są w stanie sprostać kryzysowi”

Polaków jest coraz mniej. „Zmiany wprowadzone przez PiS nie są w stanie sprostać kryzysowi”

Ojciec z dzieckiem
Ojciec z dzieckiem Źródło: Shutterstock / wavebreakmedia
Program 500 plus był w Polsce przełomowy. Po raz pierwszy zrobiono coś prawdziwego, namacalnego i odczuwalnego, nie będącego jedynie drobną, PR-ową zagrywką polityczną. Jednak zwiększył on liczbę narodzin dzieci w bardzo małym stopniu. Co zrobiły poprzednie rządy – i co zamierza zrobić rząd Mateusza Morawieckiego – żeby rozwiązać kryzys demograficzny w Polsce?

Najwyższa Izba Kontroli oceniała już sześć lat temu, że „państwo polskie nie wypracowało całościowej i długofalowej polityki rodzinnej, koncentrując działania na doraźnie wprowadzanych rozwiązaniach”.

Od tego czasu trochę się zmieniło – wprowadzono programy prorodzinne, na czele ze słynnym „500+”, poprawiono niektóre warunki zatrudnienia, podniesiono płacę minimalną, założono nowe stanowiska państwowe zajmujące się naprawianiem demografii, utworzono projekt „Strategii Demograficznej Polski 2040”.

Choć dzietność w Polsce po części tych działań nieco wzrosła, to nadal jest ona na tragicznie niskim i niebezpiecznym poziomie, poniżej zastępowalności pokoleń. Czyli poniżej 2,15 dziecka na kobietę w wieku rozrodczym, a nawet poniżej 1,5.

Kryzys demograficzny w Polsce

Taki stan rzeczy doprowadza do zaburzenia demograficznej struktury wieku, czyli dysproporcji między starszymi (żyjącymi w dodatku coraz dłużej) a młodymi.

Źródło: Wprost