W ostatnich dniach zauważalny był wyraźny wzrost nowych zakażeń koronawirusem. Co prawda dane z 1 listopada (obejmują ostatnie 24h) przyniosły spadek, do ponad 4,8 tys. odnotowanych, potwierdzonych przypadków, to np. 29-30 października ta liczba przekraczała 9 tys. Minister zdrowia Andrzej Niedzielski udzielił wywiadu „Faktowi”, w którym komentował te wzrosty i przedstawił najnowsze prognozy resortu na IV falę pandemii.
Adam Niedzielski o „apogeum” zakażeń. Wskazał termin
Niedzielski wskazywał, że choć fala narasta, to mniej dynamicznie niż przed rokiem, gdy w analogicznym okresie było około 20 tys. nowych przypadków zakażenia koronawirusem. – Fala narasta wolniej niż przed rokiem ze względu na wysoką barierę odporności wynikającą z zaszczepienia bądź z przechorowania – powiedział minister zdrowia.
W rozmowie z „Faktem” szef MZ przedstawił też prognozy resortu na nadchodzące miesiące:
– W najbardziej pesymistycznym scenariuszu (będzie – red.) zdecydowanie powyżej 20 tysięcy (nowych zakażeń – red.), nawet do 40 tys. Spodziewamy się, że apogeum nastąpi na przełomie listopada i grudnia.
Adam Niedzielski zaznaczył również, że trwa uruchamianie kolejnych szpitali tymczasowych, by powstały dodatkowe miejsca dla pacjentów z COVID-19. Podkreślił przy tym, że na razie do osiągnięcia granicy wydolności służby zdrowia jeszcze daleko. Przyznał przy tym jednak, że niewykluczone jest ponowne utworzenie Szpitalu Narodowego na PGE Narodowym. – Szpital Narodowy jest już bardzo realną opcją – skwitował.
Czytaj też:
Psycholog o pandemii: Wielu wyłączy alarm, nawet jeśli zagrożenie wciąż jest realne