Nagrania opublikowane przez Ministerstwo Obrony Narodowej są szokujące. Widzimy na nich, jak białoruskie służby pilnują migrantów stojących wzdłuż ogrodzenia granicznego między Polską i Białorusią. Nie jest jasne, czy na nagraniu znajdują się białoruscy pogranicznicy, czy żołnierze, gdyż obraz nie jest wystarczajaco wyraźny.
W pewnym momencie ze strony białoruskich służb słychać krzyki i nawoływanie do porzadku w szeregu, w którym ustawili się migranci. Nagle słychać wystrzał z broni i krzyk ludzi zgromadzonych przy granicy. „Służby białoruskie zastraszają migrantów, oddając strzały w ich obecności” – komentuje MON.
Poniżej znajduje się nagranie, które pokazuje dalszy ciąg sprawy. „Uchwyciliśmy także akty przemocy ze strony Białorusinów” – czytamy w komunikacie. Faktycznie, między białoruskimi służbami a stłoczonymi przy granicy migrantami dochodzi do aktów przemocy. Nie jest jasne, co dokładnie się dzieje, jednak ludzie krzyczą, są wyraźnie przerażeni i w biegu przemieszczają się we wzkazanym przez żołnierzy kierunku.
Kryzys na granicy Polska-Białoruś coraz poważniejszy
Przypomnijmy, że w poniedziałek 8 listopada, pod polską granicę przybył tłum migrantów. Osoby te sprowadził na Białoruś reżim Łukaszenki, który wykorzystuje migrantów do wywierania presji na Unii Europejskiej. Choć kryzys przygraniczny trwa od miesięcy, w poniedziałek doszło do eskalacji. Do polskiej granicy zaczęły zbliżać się tłumy migrantów, mówi się o setkach osób.
Do pomocy w ochranianiu granicy wysłano dodatkowe siły graniczne, wojsko i policję. Od poniedziałku mają miejsce próby siłowego sforsowania ogrodzenia. Białoruskie media podają z kolei, że do granicy może niebawem dotrzeć kolejna grupa migrantów.
Czytaj też:
Dwie grupy migrantów przedarły się przez polską granicę