Jak mówiła podczas konferencji przedstawicielka Straży Granicznej, we wtorek miały miejsce trzy duże próby przekroczenia granicy. Wcześniej informowaliśmy o dwóch takich sytuacjach, jak się jednak okazuje, dane te nie były pełne.
Przedstawicielka Straży Granicznej poinformowała, że we wtorek 9 listopada miały miejsce trzy próby przekroczenia granicy „przez większą liczbę osób”. Pierwszej próby dokonano w okolicach placówki SG w Krynkach. – To było około 100 osób – przekazała.
– Około godziny 16-17 grupa około 200 osób w terenie odpowiedzialności placówki SG w Białowieży także forsowała ogrodzenie. Później, w nocy placówka w Dubiczach Cerkiewnych udaremniła próbę przekroczenia granicy, to było kilkadziesiąt osób – dodała.
Kryzys na granicy Polska-Białoruś coraz większy
Jak zapewniła przedstawicielka SG, wszystkie próby zostały udaremnione. Wcześniej Polskie Radio Białystok wymieniały dwie spore proby w Krynkach i Białowieży. O Dubiczach Cerkiewnych nie było mowy. Policja zapewniała z kolei, że wszystkim próbom zapobiegli obecni na miejscu funckjonariusze. Jak jednak w rozmowie z Onetem mówił przedstawiciel podlaskiej policji, teren wciąż jest monitorowany w poszukiwaniu osób, którym mogło się udać zbiec podczas wspomnianych prób.
Sytuacja na granicy jest napięta już od miesięcy, jednak w ostatnich dniach znacząco eskaluje. W poniedziałek 8 listopada pod granicę podszedł tłum migrantów, który koczuje po białoruskiej stronie. MON publikuje nagrania, na których widać, jak białoruskie służby stzrelają, by popędzić i przestraszyć migrantów.
Czytaj też:
Łukaszenka szkoli afgańskich i irackich weteranów do ataków na polską granicę