Z informacji Straży Granicznej wynika, że 11 listopada odnotowano 223 próby nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. Komendanci SG wobec 26 osób wydali postanowienia o opuszczeniu terytorium RP, na co pozwala znowelizowana ustawa o cudzoziemcach. Zatrzymanych zostało trzech obcokrajowców: dwóch obywateli Iraku i jeden obywatel Syrii.
Granica polsko-białoruska. Migranci siłą wypychani do Polski
Szczegóły jednego z incydentów z granicy przedstawiła podlaska policja. Z jej informacji wynika, że w czwartek około godz. 20 w rejonie Kuźnicy „białoruskie wojsko przy użyciu siły próbowało przepchnąć na polską stronę 35 osób”. – W większości były to kobiety i dzieci – zaznaczył rzecznik podlaskiej policji podinsp. Tomasz Krupa. Migranci byli wpychani na ogrodzenie i zmuszani do forsowania tymczasowego płotu. Interweniowali polscy policjanci i pogranicznicy, którzy udaremnili tę próbę.
Krupa przekazał, że w okolicy, gdzie doszło do incydentu, koczuje około 200 osób pilnowanych przez białoruskich żołnierzy.
Wiceszef MSWiA o dwóch wariantach rozwoju sytuacji
Wiceszef MSWiA Błażej Poboży w Radiu Zet mówił o jeszcze jednej udaremnionej próbie sforsowania granicy i scenariuszach na przyszłość. – Możliwe są dwa warianty rozwoju sytuacji na granicy – podejmowanie szturmu, jak przy Kuźnicy oraz stworzenie po białoruskiej stronie większego obozowiska z udziałem migrantów, z którego punktowo, co pewien czas będą wychodziły grupy migrantów – tłumaczył.