Kryzys na granicy. „Chcemy okazać solidarność wobec migrantów”
Prezydent Warszawy i przedstawiciele kościołów zwrócili uwagę, że „sytuacja w strefie przygranicznej z jednej strony wywołuje dawno niespotykany odruch solidarności wobec potrzebujących, z drugiej zaś budzi dyskusję o statusie uchodźców”. Sytuację na granicy polsko-białoruskiej ocenili jako „skomplikowaną i wielowątkową”, Mimo że, jak zaznaczyli, każdy rożnie ją postrzega, nie powinno to jednak „przysłonić najważniejszego: Człowieka, któremu trzeba pomóc tu i teraz”. „Dlatego chcemy dziś wspólnie, ze wszystkimi ludźmi dobrej woli – zarówno wierzącymi, jak niewyznającymi żadnej religii – w sposób zdecydowany okazać współczucie i solidarność wobec potrzebujących migrantów i uchodźców” – napisali autorzy listu.
Ich zdaniem „ponad wszystkimi argumentami w dyskusji na temat politycznych aspektów kryzysu migracyjnego musi zatriumfować szacunek do każdej osoby ludzkiej”, a wszystkie działania „powinny być oparte na uznaniu jej niezbywalnej godności i motywowane potrzebą szybkiej pomocy”. W związku z tym Trzaskowski i przedstawiciele kościołów zaapelowali o „wspieranie organizacji, zarówno religijnych, jak i świeckich, które prowadzą pomocowe dzieło w przygranicznej strefie”. „Wierzymy, że najważniejsze granice przebiegają przez serce człowieka. Te granice powinny zawsze być otwarte” – napisali na koniec.
Kto podpisał się pod listem?
Oprócz Trzaskowskiego pod oświadczeniem podpisali się Biskup Naczelny Kościoła Starokatolickiego Mariawitów Marek Maria Karol Babi, Arcybiskup Metropolita Warszawski Kardynał Kazimierz Nycz, Biskup Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego Jerzy Samiec, Naczelny Rabin Polski Michael Schudrich, oraz ks. Doroteusz Sawicki w imieniu Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego i ks. Bogdan Kruba w imieniu Kościoła Grekokatolickiego.
Czytaj też:
Granica polsko-białoruska. Polscy medycy pomogli migrantom. „Ich roczne dziecko zmarło w lesie”