Koronawirus w Polsce. Najnowszy bilans zakażeń i zgonów

Koronawirus w Polsce. Najnowszy bilans zakażeń i zgonów

Służby medyczne, zdjęcie ilustracyjne
Służby medyczne, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Newspix.pl / Omar Marques/Anadolu Agency/ABACAPRESS.COM
Ministerstwo Zdrowia poinformowało o liczbie zakażeń koronawirusem minionej doby. W komunikacie czytamy również o ofiarach COVID-19.

Minionej doby wykryto 18 883 zakażeń . Odnotowano również 41 zgonów. Z powodu COVID-19 zmarło 11 osób, a z powodu współistnienia zakażenia z innymi schorzeniami 30. Dzień wcześniej Ministerstwo Zdrowia informowało o 23 414 nowych zakażeniach i 382 ofiarach. 112 osób zmarło z powodu COVID-19, a 270 z powodu współistnienia zakażenia z innymi schorzeniami. Dane z weekendu zawsze są niższe niż z innych dni, co nie pokazuje realnego trendu pandemii w naszym kraju.

Nowe przypadki zakażenia pochodzą z województw:

  • mazowieckiego (3680)
  • śląskiego (2578)
  • wielkopolskiego (1664)
  • małopolskiego (1580)
  • dolnośląskiego (1311)
  • pomorskiego (1051)
  • łódzkiego (961)
  • lubelskiego (935)
  • zachodniopomorskiego (829)
  • kujawsko-pomorskiego (788)
  • podkarpackiego (765)
  • opolskiego (603)
  • warmińsko-mazurskiego (597)
  • podlaskiego (539)
  • lubuskiego (399)
  • świętokrzyskiego (393).

210 zakażeń to dane bez wskazania adresu, które zostaną uzupełnione przez inspekcję sanitarną.

W raporcie z godziny 10:00 Ministerstwo Zdrowia informuje również, że pacjenci z COVID-19 zajmują 16 733 łóżka z 23 074 dostępnych. Zajętych jest także 1487 respiratorów z 2122. 515 155 osób przebywa na kwarantannie, a 2 887 847 to osoby uznawane za ozdrowieńców.

Koronawirus w Polsce. Czy rząd wprowadzi obostrzenia?

Choć liczba nowych zakażeń koronawirusem drastycznie rośnie, a ofiar w bardzo szybkim tempie przybywa, rząd nie decyduje się na wporwadzenie obostrzeń. Decyzje takie zapadły już w wielu krajach Europy, ponieważ rządy obawiają się postępującej fali pandemii i paraliżu w służbie zdrowia.

Polscy medycy także alarmują, że sytuacja może być coraz poważniejsza. Szczególnie, że z prognoz wynika, że szczyt czwartej fali jeszcze nie nastąpił. Z analiz Ministerstwa Zdrowia wynika, że szczyt może mieć miejsce pod koniec listopada lub w połowie grudnia.

Czytaj też:
Koronawirus w Holandii. Ludzie szukają możliwości... zakażenia się SARS-CoV-2