Chorzów. Ogromny pożar zakładów chemicznych Novichem. W akcji kilkadziesiąt jednostek straży pożarnej

Chorzów. Ogromny pożar zakładów chemicznych Novichem. W akcji kilkadziesiąt jednostek straży pożarnej

Strażacy (zdj. ilustracyjne)
Strażacy (zdj. ilustracyjne) Źródło: Fotolia / thanarak
Ogień pochłania halę zakładów chemicznych w Chorzowie przy ul. Narutowicza. Na miejscu trwa akcja gaśnicza straży pożarnej. Kłęby czarnego dymu unoszą się nad zakładem.

Jak informuje portal Remiza.pl w Chorzowie płonie zakład produkcyjne Novichem. Jeszcze przed przybyciem pierwszych strażaków z miejsca pożaru miało samodzielnie ewakuować się 10 osób. W pożarze nikt nie ucierpiał, ale z żywiołem walczy kilkadziesiąt zastępów straży pożarnej w tym ratownictwo chemiczne.

Chorzów. Ogromny pożar w zakładach chemicznych Novichem przy ul. Narutowicza

W rozmowie z Radiem Piekary informację o samodzielnej ewakuacji pracowników potwierdził rzecznik chorzowskiej straży pożarnej Tomasz Szymański. Szymański przekazał również więcej informacji dotyczących pożaru. – Pali się instalacja nadtlenku wodoru. Nie ma osób poszkodowanych. Wszystkie osoby pracujące na hali jeszcze przed naszym przybyciem zdążyły samodzielnie opuścić obiekt – mówił w rozmowie z rozgłośnią.

W wypowiedzi dla portalu Onet.pl rzecznik dodał, że pożarem objęta jest hala produkcyjna o powierzchni 20 na 40 metrów. Szymański dodał również, że w związku z pożarem nie ma zagrożenia dla okolicznych mieszkańców.

Chorzów. Na miejscu ponad 30 jednostek strażaków

Początkowo na miejscu zdarzenia pojawiło się 15 zastępów strażaków, ale z każdą minutą na miejsce dojeżdżały kolejne jednostki. Chwilę po godzinie 12 było ich już 35, a na miejsce wzywano następne. – Akcja trwa tu już od ponad dwóch godzin. Jak przekazał rzecznik chorzowskich strażaków, na miejscu pracuje obecnie już 35 jednostek gaśniczych i wciąż dojeżdżają nowe – przekazała reporterka rozgłośni Marta Mosiołek.

Z informacji przekazanych przez rozgłośnię wynika, że służby stale badają jakość powietrza. Do godziny 12 nie pojawiło się niebezpieczeństwo. Wszystko wskazuje na to, że gaszenie pożaru może potrwać jeszcze kilka godzin.

Czytaj też:
Ogromny pożar składowiska odpadów foliowych koło Elbląga. Utrudnienia w ruchu pociągów

Opracowała:
Źródło: Remiza.pl/Radio Piekary/Onet