Janina Ochojska o sytuacji na granicy. „Ludzie czują się oskarżani o to, że ratują ludzkie życie”

Janina Ochojska o sytuacji na granicy. „Ludzie czują się oskarżani o to, że ratują ludzkie życie”

Janina Ochojska
Janina Ochojska Źródło: Newspix.pl / Stanislaw Krzywy
Janina Ochojska wróciła do swojego wyjazdu, kiedy próbowała udać się na granicę polsko-białoruską. Europosłanka zadeklarowała, że będzie jeszcze chciała się tam dostać. Szefowa PAH wspomniała również o ludziach, którzy „są przedstawiani jako przestępcy”.

Grupa europosłów Polski, Francji i Węgier udała się na granicę polsko-białoruską, aby spotkać się z mieszkańcami. Jedną z osób, która wybrała się na Podlasie była Janina Ochojska. Stanisław Żaryn ocenił, że „tuż po wejściu w życie nowych zasad ochrony granicy niektórzy politycy znów robią polityczne happeningi”. „Takie działania mają negatywny wpływ na bezpieczeństwo Polski i zdolność odpierania operacji hybrydowej przeciwko naszemu państwu” – dodał.

Ochojska w TVN24 odpowiedziała na słowa rzecznika ministra-koordynatora służb specjalnych. – Nie sądzę, aby wyjazd na granicę zagrażał bezpieczeństwu Polski. Nie robiłam niczego, co byłoby temu przeciwne. Nie miałam broni, ani armii. Moim zamiarem było sprawdzenie, co dzieje się na granicy – powiedziała szefowa PAH. Dodała, że zatrzymanie jej przez policję było niezgodne z prawem.

Granica polsko-białoruska. Janina Ochojska poruszona spotkaniem z mieszkańcami byłego stanu wyjątkowego

Ochojska zaznaczyła, że nie była na granicy polsko-białoruskiej, ale „na pewno będzie się starała”, aby móc tam dojechać. Europoseł przyznała, że „ogromnie wrażenie” wywołało na niej spotkanie z mieszkańcami byłego stanu wyjątkowego. Tłumaczyła, że ludzie „doznali bardzo wielu trudnych sytuacji związanych z pomaganiem”. Ochojska przekonywała, że „przedłużenie stanu pseudowyjątkowego powoduje bardzo duże ograniczenia, jeśli chodzi o normalne życie”.

Założycielka Polskiej Akcji Humanitarnej mówiła, że większe zakupy w sklepie mogą zostać zgłoszone jako pomoc migrantom. Podejrzenia budzi również przejazd z ubraniami dla własnych dzieci. – Pomoc humanitarna jest kryminalizowana. Ludzie czują się cały czas oskarżani o to, że ratują ludzkie życie, że są przedstawiani jako przestępcy – podkreśliła Ochojska.

Czytaj też:
Granica Polska-Białoruś. Janina Ochojska odpowiada Straży Granicznej: To jest kłamstwo