Straż Graniczna poinformowała w najnowszym raporcie, że ostatniej doby (14 grudnia) 29 osób próbowało nielegalnie przekroczyć granicę polsko-białoruską. W rejonie doszło także do kolejnego incydentu. Na odcinku ochranianym przez placówkę SG w Czeremsze grupa 40 agresywnych osób siłowo forsowała granicę. W stronę funkcjonariuszy Straży Granicznej oraz polskich żołnierzy poleciały kamienie. W związku z incydentem zatrzymano kilkanaście osób - to obywatele Iraku oraz Syrii.
Granica polsko-białoruska. Akcja ratunkowa na bagnach
Z kolei funkcjonariusze Straży Granicznej z placówek w Michałowie i Narewce wspólnie z policją prowadzili przez kilka godzin akcję ratowniczą. Na pomoc ruszyli także WOT-owcy.
Z informacji służby wynika, że czworo nielegalnych migrantów z Syrii i Iraku utknęło na bagnach. Zaginione osoby udało się odnaleźć dzięki użyciu drona. Funkcjonariusze wyłowili 3 mężczyzn oraz kobietę, którzy nielegalnie przekroczyli granicę polsko-białoruską. Migranci byli wychłodzeni, ale w stanie stabilnym.
Żołnierze wspólnie ze strażakami udzielili poszkodowanym niezbędnej pomocy przedmedycznej: po wyłowieniu i przetransportowaniu na noszach w bezpieczne miejsce, migranci zostali osuszeni i okryci kocami termicznymi, a potem przekazani służbom medycznym, które przetransportowały ich do pobliskiego szpitala.
Sytuację przy granicy relacjonujemy na żywo we Wprost.pl.
Czytaj też:
Pawłowicz oburzona sugestiami Ochojskiej. „To buntowanie polskich żołnierzy”