Sprawa dotyczy wpisu Michała Koboski na Twitterze. Przewodniczący Polski 2050 udostępnił artykuł o interwencji policji w punkcie pomocy humanitarnej przy granicy polsko-białoruskiej. „ZOMO działa na granicy” – skomentował współpracownik Szymona Hołowni. Interwencję w tej sprawie podjął Ośrodek Monitorowania Antypolonizmu. Fundacja zapowiedziała złożenie zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa polegającego na znieważeniu funkcjonariusza.
W poniedziałek Ośrodek Monitorowania Antypolonizmu poinformował, że pismo w tej sprawie zostało wysłane do Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Fundacja wnosi o wszczęcie i prowadzenie postępowania przygotowawczego w przedmiotowej sprawie, ściganie oraz ukaranie sprawcy.
Ośrodek Monitorowania Antypolonizmu złożył zawiadomienie do prokuratury po wpisie Michała Koboski
„Porównanie funkcjonariuszy Policji ze Zmotoryzowanymi Odwodami Milicji Obywatelskiej podczas i w związku z pełnieniem przez nich obowiązków służbowych polegających na podjęciu interwencji w Punkcie Interwencji Kryzysowej związanej z podejrzeniem popełnienia przestępstwa polegającego na pomocnictwie przy nielegalnym przekraczaniu granicy, jest przejawem znieważenia oraz szargania dobrego imienia funkcjonariuszy publicznych” – podkreślili przedstawiciele organizacji.
Ośrodek Monitorowania Antypolonizmu podsumował, że „zachowanie tego typu godzi w honor i szacunek należne funkcjonariuszom publicznym, a także prowadzi do antagonizowania społeczeństwa wobec służb mundurowych”. Na koniec fundacja przypomniała, że „ZOMO były wykorzystywane przez władze komunistyczne do tłumienia strajków i demonstracji”.
Czytaj też:
Wejście policji do KIK porównane do stanu wojennego. Janina Ochojska komentuje