– Był to czas trudny, naznaczony pandemią. Mocno nas absorbowały wydarzenia z polsko-białoruskiej granicy, pojawiały się podziały i wzajemne nieufności. Nasza wiara była wystawiona na wielką próbę. Święta wpływają na wyciszenie hałasu wokół nas i pozwalają zrobić miejsce Chrystusowi. To wyjątkowe wydarzenie nie tylko dla wierzących, ale i dla osób poszukujących sensu życia. To okazja, by spotkać bożą miłość, której tak bardzo poszukujemy – mówił w emitowanym przez Telewizję Polską orędziu metropolita gdański arcybiskup Tadeusz Wojda.
Arcybiskup Tadeusz Wojda wspomniał o migrantach
– Czym jest Boże Narodzenie? Papież Benedykt XVI wskazywał – Bóg jest tak wielki, że może stać się mały i słaby. Może nam wyjść naprzeciw jako bezbronne dziecko. Bóg wszedł do stajenki, byśmy mogli go odnaleźć. Bóg przychodzi, by rozpalić nasze serce miłością – kontynuował.
Arcybiskup odniósł się również do kryzysu migracyjnego, który obserwujemy na polsko-białoruskiej granicy. Duchowny wskazał, że są to „migranci, którzy pukają do naszych drzwi”. – Choć wzbudzają w nas obawy, Bóg uwrażliwia nas na ich los i popycha do tworzenia coraz lepszych form pomocy. Udajmy się w naszej duchowej pielgrzymce do Betlejem – dodał metropolita gdański i złożył życzenia wszystkim Polakom w kraju i poza granicami.
Papież Franciszek zaapelował, „abyśmy byli Kościołem adorującym, ubogim i braterskim”
W piątek odbyła się również pasterka w Watykanie. Podczas uroczystości papież Franciszek zaapelował, „abyśmy byli Kościołem adorującym, ubogim i braterskim”.