Wirtualna Polska poinformowała o bójce z udziałem funkcjonariuszy Służby Ochrony Państwa. Do zdarzenia doszło 21 grudnia. Mężczyźni pili wspólnie alkohol, a następnie udali się do jednego z lokali w centrum Warszawy. Tam doszło do wymiany zdań, która przerodziła się w szarpaninę. Funkcjonariusze SOP zostali przewiezieni na komisariat.
Pijani funkcjonariusze Służby Ochrony Państwa i interwencja policji
Portal opublikował również krótkie nagrania ze zdarzenia. Widać na nim interweniujących policjantów. Jeden z funkcjonariuszy Służby Ochrony Państwa kompletnie pijany klęczy na chodniku. Drugi również jest pod wyraźnym wpływem alkoholu. Próbuje m.in. wstać, co mu się nie udaje, a podczas próby wyślizgnięcia się policjantom wypada mu telefon. Następnie mężczyzna zostaje obezwładniony.
Z ustaleń WP wynika, że oficerowie SOP nie zostali jednak zatrzymani. Odebrali ich przełożeni. Według nieoficjalnych doniesień portalu jedna z poszkodowanych osób zgłosiła się na policję i złożyła zeznania. Dokumenty ze sprawy trafiły już do stołecznej prokuratury, która w najbliższych dniach ma podjąć decyzję o dalszych krokach.
Oficerowie SOP stracą pracę? „Nie ma usprawiedliwienia dla tego typu zachowania”
Funkcjonariusze Służby Ochrony Państwa najprawdopodobniej zostaną wydaleni ze służby. O sprawie wie już kierownictwo, a raport w tej sprawie trafił na biurko Komendanta SOP, który zdecydował o wszczęciu postępowania wyjaśniającego. – Nie ma usprawiedliwienia dla tego typu zachowania, nawet jeśli jest to czas wolny – skomentował sprawę jednej z oficerów Służby Ochrony Państwa, który zna szczegóły.