Czy zadaliście sobie już to jedno bardzo ważne pytanie? Jeżeli jeszcze nie, albo jeżeli jeszcze na nie nie odpowiedzieliście i nie wiecie, jakie są wasze oczekiwania na kolejny rok, to wskazówką może być sondaż przeprowadzony właśnie przez United Surveys. Wynika z niego, że na szczycie listy znajdą się kwestie związane z naszym bezpieczeństwem finansowym.
Aż 43,5 proc. uczestników badania wskazało, że oczekuje zmniejszenia inflacji. Ta w listopadzie osiągnęła pułap 7,7 proc. i była najwyższa od początku tego stulecia. Znacznie przekroczyła przy tym prognozy, wprowadzając poważny niepokój do wielu polskich domów.
Ankietowani chcą także, by w 2022 roku zostały polepszone stosunki z Unią Europejską (32,7 proc.). Tę kwestię również można postrzegać przez pryzmat finansów – kolejne spory ze Wspólnotą kończą się bowiem dotkliwymi karami dla naszego kraju, ze wstrzymaniem środków z Funduszu Odbudowy włącznie.
31,1 proc. Polaków życzyłoby sobie obniżki podatków, a 29,6 proc. polepszenia sytuacji w ochronie zdrowia. 24,9 proc. najbardziej chciałoby po prostu zmiany rządu, co miałoby rozwiązać kilka problemów na raz.
Sondaż. Czego jeszcze Polacy oczekują od 2022 roku?
Lista oczekiwań jest całkiem długa. 19,6 proc. badanych chce zmian w wymiarze sprawiedliwości. 15,9 proc. zabezpieczenia granicy z Białorusią. 6,3 proc. życzyłoby sobie utrzymania wzrostu gospodarczego, a 6,1 proc. napływu nowych środków unijnych. 5,7 proc. chce zniesienia ograniczeń wynikających z COVID-19, a 4,1 proc. poluzowania obostrzeń epidemicznych. Z kolei zaostrzenia obostrzeń chce 4,0 proc. Zmniejszenia bezrobocia życzy sobie 2,8 proc. Polaków.
Czytaj też:
1000 zł na dziecko już od stycznia. Rusza Rodzinny Kapitał Opiekuńczy