Antyszczepionkowiec groził dziennikarce. Mężczyzna stanie przed sądem

Antyszczepionkowiec groził dziennikarce. Mężczyzna stanie przed sądem

Agnieszka Gozdyra
Agnieszka Gozdyra Źródło: Newspix.pl / Aleksander Majdanski
Agnieszka Gozdyra poinformowała, że do sądu wpłynął akt oskarżenia ws. antyszczepionkowca, który groził dziennikarce. „Nie zostawiam takich rzeczy bez odpowiedzi” – podkreśliła.

Sprawa swój początek ma w sierpniu 2021 r. Wówczas w Zamościu doszło do podpalenia punktu szczepień. O zdarzeniu informowały niemal wszystkie media. Agnieszka Gozdyra udostępniła na swoim koncie na Twitterze informację o zajściu wraz z komentarzem premiera Mateusza Morawieckiego. „Podpalano. Punkt szczepień” – dodała w opisie dziennikarka.

Internauta groził Agnieszce Gozdyrze

Na jej tweet zareagował internauta. „Uważaj Gozdyra, chodzą słuchy, że będą wzorem AK golić łby namawiającym do szczepień takim szujom jak ty. Najlepsze jest to, że Twoje golenie ma lecieć live w sieci” – skomentował mężczyzna. Dziennikarka w odpowiedzi zamieściła jego zdjęcie profilowe. Następnie relacjonowała w komentarzach, że ustaliła dane antyszczepionkowca.

Następnego dnia Gozdyra zamieściła potwierdzenie, że powiadomiła o sprawie policję. „Zawiadomienie ws. gróźb pod moim adresem właśnie zostało złożone. Panom policjantom dziękuję za zrozumienie i rozmowę. Miłego dnia”.

Dziennikarka poinformowała o akcie oskarżenia wobec antyszczepionkowca

27 grudnia dziennikarka opublikowała kolejny post w tej sprawie. Prokuratura wysłała do niej zawiadomienie, że do warszawskiego sądu wpłynął akt oskarżenia przeciwko internaucie. „Zamieszczam tę wiadomość oraz screeny ku przestrodze wszystkim hejterom, którym wydaje się, że internet zapewnia im bezkarność lub anonimowość. Którzy mylą wolność słowa z pogróżkami i insynuacjami, godzącymi w dobre imię” – zaczęła swój wpis Gozdyra.

Dziennikarka tłumaczyła krytykom, że „ich wolność kończy się tam, gdzie zaczyna cudze bezpieczeństwo i dobra osobiste”. „Dozwolona krytyka to nie inwektywy lub np. obrzydliwe i nie poparte niczym oskarżenia o bycie opłacanym przez jakieś instytucje. Kilka miesięcy temu pewien pan też myślał, że wszystko mu wolno” – kontynuowała Gozdyra.

facebook

Gozdyra reaguje na obraźliwe wpisy

Dziennikarka, podsumowując wpis zaznaczyła, że „nie zostawia takich rzeczy bez odpowiedzi”. „To także gest otuchy wobec wszystkich hejtowanych i obrażanych. Nie jesteście sami, możecie i powinniście dochodzić swoich praw” – zakończyła. To kolejny raz, kiedy Gozdyra reaguje na nienawistne i obraźliwe komentarze. W przeszłości dziennikarka ujawniała dane hejterów, którzy ją obrażali. Jeden z internautów przeprosił za swoje zachowanie.

Czytaj też:
Pogróżki wobec burmistrza Wągrowca. „Zamorduję cię s*******u”

Źródło: WPROST.pl