Zwierzęta cierpią, gdy ludzie hucznie witają nowy rok. Dlatego podlaskie parki narodowe zaapelowały, aby w sylwestra nie odpalać petard i fajerwerków. „Noc sylwestrowa to trudny czas dla zwierząt. Chwila wątpliwej ludzkiej przyjemności, co roku zbiera żniwo. Huk petard i fajerwerków jest dla zwierząt ogromnym stresem i męczarnią. Czasem kończy się śmiercią” - ostrzega na Facebooku Białowieski Park Narodowy. „Pamiętajmy, zwierzęta mają wielokrotnie czulszy zmysł słuchu od ludzkiego ucha! Cierpią zwierzęta domowe towarzyszące człowiekowi, zwierzęta w ogrodach zoologicznych i zwierzyńcach, schroniskach oraz te dziko występujące” – podkreśla park.
„Wiele miast w Polsce świadomie zrezygnowało z pokazu sztucznych ogni, a inne proponują nieinwazyjne pokazy laserowe. Wszystko zależy od nas ludzi, wystarczy tylko zrezygnować z petard i fajerwerków, a Nowy Rok przywitać bez huku!” – zaapelował w sowim wpisie BPN.
Z kolei Biebrzański Park Narodowy udostępnił grafikę Fundacji Szklane Pułapki, która zajmuje się ochroną ptaków. Fundacja apeluje, aby 1 stycznia wybrać się na „spacer noworoczny”, a po kilku dniach na „spacer kontrolny”. „Oba spacery powinny odbyć się w miarę możliwości tą samą trasą i gdy jest jasno” – czytamy. Jak dodaje fundacja, podczas każdego spaceru powinno notować się liczbę martwych ptaków, gatunki martwych ptaków, a także datę i liczbę przebytych kilometrów. „Po powrocie z każdego spaceru, najlepiej od razu, wprowadź zebrane dane do ankiety Google również wtedy, gdy nie stwierdzisz żadnych martwych ptaków (to dla nas także cenna informacja)” – zaapelowała organizacja.
Sylwester 2021/2022. Gdzie bez fajerwerków?
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski przypomniał przed sylwestrem o tym, że zwierzęta wyjątkowo źle znoszą fajerwerki. Namawiał mieszkańców stolicy do rezygnowania z tego zwyczaju, ale nie zdecydował się na formalny zakaz. Pokazów sztucznych ogni ma nie być za to w Zakopanem, gdzie Rada Miasta przyjęła specjalną uchwałą w tej sprawie.
– W związku z Sylwestrem Marzeń, Miasto Zakopane oraz Telewizja Polska nie organizują pokazu fajerwerków. Wszystkich mieszkańców i turystów również zachęcamy, by w trosce o bezpieczeństwo i zwierzęta znajdujące się na terenie miasta oraz Tatrzańskiego Parku Narodowego nie używali petard, rac oraz innych materiałów pirotechnicznych – przypomniała przed sylwestrem Anna Karpiel-Semberecka z biura prasowego Urzędu Miasta Zakopane.
Z każdym rokiem rośnie liczba miast, które zniechęcają do odpalania fajerwerków W tym roku na apele w tej sprawie zdobył się m.in. prezydent Torunia Michał Zalewski. – W trosce o cierpiące zwierzęta i ochronę środowiska zrezygnujmy z noworocznego strzelania – namawiał. Komunikat zachęcający do rezygnacji z petard zamieszczono też na stronie Urzędu Miasta Biłgoraja. Na swój apel zdecydowali się znani bydgoszczanie i Sylwester Jankowski z Zielonych. Już w ubiegłych latach z tego zwyczaju rezygnowały też np. Łódź, Wrocław, Gdańsk, Szczecin, Tarnów czy Malbork.
Czytaj też:
Znany pisarz ostro o fajerwerkach w sylwestra. „Zwyrodnialcy, mam prawo do ciszy!”