Paszporty „Polityki” rozdane. Podczas wręczania nagrody dla Jany Shostak cała sala krzyczała

Paszporty „Polityki” rozdane. Podczas wręczania nagrody dla Jany Shostak cała sala krzyczała

Podczas wtorkowej gali wręczenia Paszportów „Polityki” miał miejsce happening w wykonaniu jednej z laureatek Jany Shostak. Do białoruskiej artystki przyłączyła się cała sala.

Paszporty „Polityki” to nagroda kulturalna tygodnika „Polityka” przyznawana od 1993 roku. Jak odnotowuje „Gazeta Wyborcza”, w kategorii sztuki wizualne pierwsze miejsce dostały dwie osoby Mikołaj Sobczak i białoruska artystka i aktywistka Jana Shostak.,,Dzisiaj mam na sobie sukienkę złożoną z 1200 portretów więźniów politycznych, niesprawiedliwych zakładników reżimu w Białorusi" – mówiła Shostak podczas gali.

Podczas odbierania statuetki Jana Shostak wykonała słynną już „Minutę krzyku dla Białorusi”, czyli akt protestu wobec wydarzeń rozgrywających się u naszego wschodniego sąsiada. Do Jany Shostak przyłączyły się osoby obecne na sali, które krzyczały razem z artystką.

twitter

Gala obfitowała w akcenty polityczne

„Gazeta Wyborcza” odnotowuje, że gala obfitowała w akcenty polityczne, nie tylko związane z innymi krajami, ale także i z Polską. – Jest mi bardzo trudno cieszyć się z tej nagrody w kraju, w którym kobietom są odbierane prawa, w którym osoby LGBT są szykanowane i w którym ludzie umierają na granicy – akcentowała inna laureatka, reżyserka Aleksandra Terpińska.

Także osoby wręczające nagrody nie unikały akcentów politycznych. Piotr Sarzyński, zanim wręczył statuetkę, zaapelował do ministra kultury i dziedzictwa narodowego Piotra Glińskiego. – Panie ministrze, proszę w końcu nazwać rzeczy po imieniu i Centrum Sztuki Współczesnej w Warszawie przemianować na Centrum Sztuki Wyklętej, a Zachętę na Zniechętę. A gdyby chciał się pan także dobrać do Centrum Sztuki Nowoczesnej, to podpowiadam najlepszą nową nazwę: Muzeum Sztuki Nowogrodzkiej – ironizował. Nagrodę otrzymali także Katarzyna Nosowska, Dominik Strycharski, Łukasz Barys, Teoniki Rożynek, Ralph Kaminski i Tomasz Konrad Ostafin.

Czytaj też:
Jana Shostak: Dlaczego Lewandowski nie musi nosić stanika, a ja muszę?

Źródło: Gazeta Wyborcza