Kiedy tłusty czwartek 2022? Święto łakomczuchów i ostatki coraz bliżej

Kiedy tłusty czwartek 2022? Święto łakomczuchów i ostatki coraz bliżej

Pączki
Pączki Źródło: WPROST.pl / Klaudia Zawistowska
Tłusty czwartek to jeden z ulubionych dni w roku wszystkich miłośników słodyczy. Tego dnia nikt nie liczy kalorii, a cukiernicy notują rekordowe przychody.

Tłusty czwartek to święto ruchome, którego data uzależniona jest od terminu Wielkanocy. Święto Zmartwychwstania Pańskiego w 2022 roku przypada dopiero 17 kwietnia. Właśnie dlatego i na tłusty czwartek poczekamy nieco dłużej.

Kiedy tłusty czwartek 2022? Święto łakomczuchów dopiero pod koniec lutego

Z kalendarza na 2022 rok wynika, że tłusty czwartek będzie miał miejsce dopiero 24 lutego. Wtedy również rozpoczną się ostatki, czyli ostatnie dni karnawału. Kres imprez i zabawy nastąpi 2 marca, kiedy to przypadnie Środa Popielcowa.

Środa Popielcowa będzie pierwszym dniem Wielkiego Postu, czyli okresu postu, pokuty i modlitwy, podczas którego katolicy przygotowują się do najważniejszych świąt w kalendarzu liturgicznym, czyli Wielkanocy.

Czytaj też:
Pączki od Magdy Gessler robią furorę. Cena budzi jednak kontrowersje

Pączki na tłusty czwartek – skąd ta tradycja?

Tradycyjnie w tłusty czwartek Polacy zajadają się pączkami, obwarzankami i faworkami nazywanymi również chrustem. Zjedzenie tych słodkich i tłustych przysmaków ma zapewnić szczęście w trwającym roku.

Skąd jednak wywodzi się tradycja jedzenia pączków? W celu wyjaśnienia tego zwyczaju trzeba cofnąć się aż do średniowiecza. Właśnie wtedy przed rozpoczęciem Wielkiego Postu na dworach trwał okres „obżarstwa”, ponieważ konieczne było opróżnienie spiżarni z zapasów mięsa, owoców i cukru. Produkty te zepsułyby się podczas Wielkiego Postu, kiedy to ich spożycie było niemożliwe. Wtedy również zaczęto robić pierwsze pączki.

Receptura średniowiecznych pączków bardzo różniła się od tych współczesnych. Smażono je z ciasta chlebowego, a do środka zamiast słodkości wkładano słoninę. Takie bułeczki popijano wódką.

Pączki zbliżone do współczesnych pojawiły się dopiero w XVI wieku. Wówczas słoninę zastąpiono słodszym nadzieniem. Do środka wkładano m.in. migdały, jednak nie każda porcja zawierała słodką niespodziankę. Ten, kto ją znalazł, miał cieszyć się szczęściem i dostatkiem.

Czytaj też:
Obżarstwo dobiega końca, czas spalić pączki. Łatwo nie będzie...

Opracowała:
Źródło: WPROST.pl