Przebił Matę 99 razy. Bełchatowianin posiadał 149 gramów marihuany

Przebił Matę 99 razy. Bełchatowianin posiadał 149 gramów marihuany

Zatrzymanie bełchatowianina z narkotykami
Zatrzymanie bełchatowianina z narkotykami Źródło: Policja
Krótko po zatrzymaniu rapera Maty za posiadanie 1,5 grama narkotyków policja wydała oświadczenie, w którym tłumaczyła, że do podobnych działań dochodzi codziennie. W niedzielę 30 stycznia, jakby na potwierdzenie tych słów, poinformowano o złapaniu mężczyzny ze 159 gramami marihuany.

Bełchatowscy policjanci zajmujący się zwalczaniem narkotykowego procederu natrafili na ślad 22-letniego mieszkańca Bełchatowa. 28 stycznia 2022 roku kryminalni pojechali sprawdzić swoje ustalenia. Podejrzewanego mężczyznę zastali w jego miejscu zamieszkana. 22-latek zaskoczony nieoczekiwaną obecnością funkcjonariuszy oraz poinformowany o celu policyjnej wizyty przyznał, że narkotyki trzyma w swoim pokoju.

Mężczyzna dobrowolnie wydał policjantom woreczek foliowy z suszem marihuany. Tłumaczył, że narkotyki te znalazł i trzyma je na własny użytek. W wyniku przeszukania policjanci zabezpieczyli również telefony komórkowe należące do podejrzewanego oraz pieniądze, które mogą pochodzić z narkotykowego procederu. Bełchatowianin został zatrzymany. Usłyszał już zarzut z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Posiadanie środków odurzających to przestępstwo, za które grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Uwagę zwraca fakt, że zatrzymany miał blisko sto razy więcej narkotyków, niż raper Mata, którego zatrzymanie było jednym z najgłośniejszych wydarzeń końcówki mijającego tygodnia.

Zatrzymanie Maty i reakcja policji

Po tym, jak informacja o zatrzymaniu obiegła media, rozgorzała dyskusja, czy na pewno kontrola policji była rutynowa, a nie celowa (Mata to syn znanego prawnika, przeciwnika obecnej władzy, Marcina Matczaka). Trafiali się też tacy, którzy chcieli powrotu debaty na temat legalizacji marihuany w Polsce.

W kontrze do wszystkich takich teorii głos zabrała Komenda Stołeczna Policji. KSP przypomniała, że tylko w 2021 roku jej funkcjonariusze zatrzymali 4712 podejrzanych w związku z posiadaniem narkotyków. „Sprawa wczorajszych zatrzymań na ul. Okolskiej nie różni się od innych. Podejrzanych zatrzymujemy, po wykonaniu czynności zwalniamy, o winie decyduje sąd. Zero filozofii” – napisano w tweecie komendy.

Policja z Warszawy na tym nie zakończyła wyjaśnień, ponieważ w kolejnym wpisie padło: „O zatrzymaniu decyduje czyn, nie nazwisko! Tymczasem, zakończyły się już czynności z zatrzymanymi. Osoby przyznały się do zarzucanych czynów. Po wykonaniu czynności mężczyźni zostali zwolnieni bez stosowania środków”.

Czytaj też:
Pierwsze efekty zatrzymania Maty. Memy pojawiają się jak grzyby po deszczu

Źródło: Policja