Wojciech Olszański (znany też jako Aleksander Jabłonowski) oraz Marcin Osadowski cieszą się już wolnością, z czego skorzystali w ostatni weekend. Wcześniej ta dwójka patostreamerów i Piotr Rybak w Święto Niepodległości 11 listopada 2021 roku zorganizowali marsz w Kielcach, podczas którego spalono kopię przywileju kaliskiego, wykrzykiwano też antysemickie hasła. Osadowski i Olszański wyszli z aresztu po wpłaceniu kaucji.
Wiec w Bydgoszczy i okrzyki Olszańskiego z groźbami
Z kolei w sobotę 29 stycznia Olszański zorganizował wiec w Bydgoszczy, na którym zgromadzono przeciwników planowanej ustawy nazywanej lex Kaczyński. Olszański wśród biało-czerwonych flag deklarował, że ma w ręce „kij na poselski ryj” i wyrzucał z siebie groźby karalne pod adresem posłów i posłanek, którzy mogliby poprzeć ten projekt: – Jeśli poprą ustawę, to skazują się na śmierć i my te listy śmierci tworzymy. (...). Ja, Wojciech Olszański, znany w internecie jako Aleksander Jabłonowski, chcę ich zabić. A dlaczego nie?! Bo jestem przepełniony radosną nienawiścią i chcę ich śmierci!
Poseł Platformy Obywatelskiej, właśnie z Bydgoszczy, Paweł Olszewski, dzień po tych wydarzeniach ogłosił, że złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez Olszańskiego. Z kolei Olszański i jego przyboczny, Marcin Osadowski, z którym prowadzi programy w NPTV postanowili wulgarnie odpowiedzieć posłowi na jego zapowiedzi.
Olszański ponownie grozi posłowi PO
W niewiele ponad dwuminutowym fragmencie ich „programu” z niedzieli trudno znaleźć fragment, którego nie trzeba byłoby cenzurować. Skala wulgaryzmów poraża, natomiast Olszański, jak gdyby nigdy nic, kontynuował narrację z soboty, tym razem bezpośrednio grożąc posłowi śmiercią. Co więcej, według patostreamera, uda mu się legalnie objąć władzę w Polsce i wtedy nakaże powrócić do kary śmierci.
– Pawliku, pośliku, funflu (...) ty będziesz prokuratorowi d*** zawracał mną? (...) Masz szansę nie znaleźć się na listach śmierci – to jeden z niewielu fragmentów wypowiedzi Olszańskiego, który można przytoczyć.
Na to nagranie zareagował m.in. szef klubu Koalicji Obywatelskiej Borys Budka, były minister sprawiedliwości, który zaapelował do policji i prokuratury, by jak najszybciej zareagowały na działalność patostreamerów. Ponownie głos zabrał także poseł Olszewski, który na Facebooku napisał:
„Nie ma sensu podawać nazwisk tych dwóch osobników, ale bardzo smutne jest, że ludzie ci mienią się patriotami i narodowcami, choć w rzeczywistości są zwykłymi degeneratami i ucieleśnieniem nękających nasz kraj patologii”.
Polityk PO zwrócił się też do Prawa i Sprawiedliwości, by „przestało przymykać oczy i udawać, że nie widzi”. „ Macie w rękach pełnię władzy, a dajecie przyzwolenie na szerzenie nienawiści i faszyzm w najczystszej postaci” – podsumował.
Aktualizacja:
Komenda Wojewódzka Policji w Bydgoszczy w poniedziałek wieczorem poinformowała o zatrzymaniu Olszańskiego (policja pisze o nim jako „Wojciechu O”.). „Mężczyzna został zatrzymany w związku z sobotnim zgromadzeniem i publicznym nawoływaniem do popełnienia przestępstwa. Jutro usłyszy zarzuty” – przekazała bydgoska KWP.
Czytaj też:
Duda ostro o wydarzeniach z Kalisza. „Barbarzyństwo, którego dopuściła się grupa chuliganów”