Piątek był bardzo niespokojnym dniem. Nad ranem Rosja zaczęła atak na największą elektrownię atomową w Europie. W kierunku Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej poleciały m.in. pociski. Doszło do pożaru i uszkodzenia komory jednego z bloków. W związku z tą niepewną sytuacją PAA wydaje kolejne komunikaty na temat promieniowania.
Wojna na Ukrainie a promieniowanie nad Polską. Jest komunikat PAA
Tylko w sobotę PAA wydała już dwa komunikaty dotyczące sytuacji związanej z promieniowaniem nad Polską. W pierwszym, opublikowanym w nocy, przekazała, że na terenie naszego kraju nie ma zagrożenia dla życia i zdrowia.
Kolejna informacja została podana około godziny 8 rano. W niej również przekazano, że nie ma zagrożenia dla życia i zdrowia ludzi, a także dla środowiska. „Obecnie na terenie RP nie ma zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi oraz dla środowiska. Polska Agencja Atomistyki nie odnotowała żadnych niepokojących wskazań aparatury pomiarowej” – napisano.
Wojna na Ukrainie. Najnowszy komunikat z przejętej elektrowni atomowej
Mimo iż terytorium Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej zostało przejęte przez wojska Putina, to kontrolę nad elektrownią nadal sprawują jej ukraińscy pracownicy. Jeszcze w piątek podane zostały komunikaty, w których informowano, że podczas ataku nie doszło do skażenia, a także, że nie odnotowano wzrostu promieniowania.
Również w sobotę rano SNRCU, czyli Państwowy Inspektorat Nadzoru Jądrowego Ukrainy poinformował, że wszystkie wskaźniki w Zaporożu utrzymane są w normie. „Nie odnotowano zmian stanu radiacyjnego w rejonie Zaporoża, tło promieniowania gamma mieści się w granicach normy” – podano o godzinie 7 rano czasu polskiego.
Czytaj też:
Wojna na Ukrainie. Upiorne zdjęcia i nagrania z ataku na elektrownię. Jest oficjalne oświadczenie
W komunikacie przekazano również, że na terenie Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej działają dwa z sześciu reaktorów. Z użytku wyłączony jest Blok 1, w którym trwają prace remontowe, a także Bloki 5 i 6, w których trwa chłodzenie instalacji jądrowych. Przypominamy, że wkrótce podczas ataku i wkrótce po nim z eksploatacji wyłączony był również Blok nr 2, ale jego pracę stopniowo przywracano od piątkowego popołudnia.
SNRCU przekazało również, że w Enerhodarze, mieście znajdującym się bezpośrednio przy elektrowni, nadal nie ma ogrzewania i dostępu do ciepłej wody. Jest to spowodowane uszkodzeniem magistrali ciepłowniczej podczas ataku na elektrownię. Podkreślono, że prace naprawcze są skomplikowane ze względu na wielokrotne uszkodzenie sieci grzewczej.
Czytaj też:
Rosyjskie siły nuklearne w stanie podwyższonej gotowości. Pentagon nie zauważył żadnych zmian
Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport