Dr Kukiz-Szczuciński: Ewakuowaliśmy ponad 100 dzieci ze szpitala we Lwowie. Najmłodsze miało 37 dni i białaczkę

Dr Kukiz-Szczuciński: Ewakuowaliśmy ponad 100 dzieci ze szpitala we Lwowie. Najmłodsze miało 37 dni i białaczkę

Ewakuacja dzieci chorych onkologicznie ze szpitala we Lwowie
Ewakuacja dzieci chorych onkologicznie ze szpitala we Lwowie Źródło: FB Paweł Kukiz-Szczuciński
– Człowiekowi cierpnie skóra, gdy widzi dzieci chore na raka w klinice w Polsce. A gdy widzi je w piwnicy, gdzie uciekły z powodu alarmu bombowego, to jest katastrofa. Ewakuowaliśmy już ponad 100 dzieci ze szpitala we Lwowie, może być jeszcze jednak nawet tysiąc kolejnych – mówi doktor Paweł Kukiz-Szczuciński, jeden z organizatorów ewakuacji dzieci ze szpitali na Ukrainie.

Katarzyna Pinkosz, „Wprost”: Jak dziś wygląda sytuacja w ukraińskich szpitalach? Są bombardowane?

Dr Paweł Kukiz-Szczuciński: Znam osobiście sytuację szpitala we Lwowie, o szpitalach w innych regionach Ukrainy wiem od rodzin pacjentów, które ewakuowaliśmy, oraz od lekarzy. W tej chwili próbuje się wydostać z Charkowa grupa 15 dzieci wraz z lekarzem. Jeśli im się uda, przyjadą do szpitala onkologicznego we Lwowie, a potem ze mną konwojem do Polski. Gdy byliśmy we wtorek we Lwowie, lekarze mówili, że nie wszyscy pacjenci chcą się ewakuować: boją się jechać w nieznane, dzieci są leczone, tu nie toczą się walki. Gdy przyjechaliśmy po trzech dniach, sytuacja była odmienna: nikt nie ma już wątpliwości, że dzieci trzeba szybko ewakuować. Mieliśmy spotkanie z dyrekcją szpitala, przerwane alarmem bombowym. Musieliśmy zejść do podziemi.