Jan Filip Libicki zamieścił w mediach społecznościowych zdjęcie sprzed lat. „9 kwietnia 2009. Z uśmiechem na ustach opuszczamy Prawo i Sprawiedliwość. Jedna z najlepszych decyzji w moim politycznym życiu” – napisał w mediach społecznościowych senator PSL. Polityk Polskiego Stronnictwa Ludowego od dziecka porusza się na wózku. Jest dotknięty porażeniem mózgowym.
Pod wpisem pojawił się wpis, który został zamieszczony z konta szczecińskiej radnej PiS Małgorzaty Jacyny-Witt. „W twoim kalekim, nieszczęsnym życiu” – napisano. Tweet został jednak szybko usunięty. „Już sobie zapisałem. Zastanowię się co z tym zrobić. Może pociągnę panią na jakieś 100 000 na jakiś dobry cel?” – zastanawiał się Libicki.
Małgorzata Jacyna-Witt o wpisie pod postem Jana Filipa Libickiego: To fejk
Polityk Prawa i Sprawiedliwości skomentowała, że „to fejk”. „Nie należy być aż tak naiwnym, nawet jak jest się politykiem PSL” – dodała. „Nie jestem autorką tego wpisu. Został spreparowany przez prawdopodobnie ruskiego trolla. Mogę o kimś powiedzieć, że jest idiotą, jak jest. Osoba niepełnosprawna w polityce nie jest pod specjalną ochroną, ale też niepełnosprawność nie jest powodem oceny polityka” – napisała pod innym wpisem.
Jacyna-Witt odpowiedziała również w podobnym tonie Arkadiuszowi Myrsze. Ostrzegała polityka PO, że „jak się wkurzy, to złoży przeciwko niemu pozew”. Radna przekonywała, że wpis został „spreparowany przez rosyjskie trolle”. Poseł Platformy Obywatelskiej oznaczył Joachima Brudzińskiego z PiS, aby „zrobił coś ze swoją koleżanką”. „Zamiast ją promować, chyba lepiej ją wycofać z życia publicznego. Wstyd przynosi” – podkreślił.
Radna Prawa i Sprawiedliwości ze Szczecina krytykowana
„W chamstwie tej radnej najgorsza nie jest jej postawa, bo ona do tego, że reprezentuje najniższy poziom rynsztoku i głupoty, zdążyła nas przyzwyczaić. Gorsze, że dla Prawa i Sprawiedliwości jej postawa nie budzi niesmaku, a zamiast wyrzucenia prędzej otrzyma pochwały” – ocenił rzecznik Polskiego Stronnictwa Ludowego Miłosz Motyka.
Czytaj też:
Radna PiS o działaniach opozycji ws. Turowa. „Gdyby nie otworzyli tych parszywych pysków...”