Biuro do Walki z Cyberprzestępczością Komendy Głównej Policji ostrzega przed fałszywymi komunikatami rozsyłanymi drogą mailową. Odpowiedzenie na wiadomości może skutkować otrzymaniem plików lub linków, które mogą zainfekować komputer złośliwym oprogramowaniem. Stąd prosta droga dla oszustów do kradzieży danych osobowych lub całkowitego zablokowania komputera.
Policjanci pokazali dwa komunikaty, które mogli otrzymać ostatnio internauci. Po wczytaniu się w treść „dokumentów” widać, że są one mało wiarygodne.
Oszust przedstawiający się jako „Teo Luzi, generał korpusu uzbrojonego” (w rzeczywistości to komendant główny włoskich karabinierów– red.) wprowadzał odbiorców w błąd informując, że są oni objęci „postępowaniami prawnymi w zakresie pornografii dziecięcej i pedophilii”.
Prosili o przesłanie swojej opinii na temat tych postępowań na rzekomy adres Komendanta Głównego Policji Jarosława Szymczyka. W innym komunikacie pisali, że brak odpowiedzi będzie skutkował „przesłaniem raportu do pani Małgorzaty Marii Gersdorf, sędziego sądu, w celu wydania nakazu aresztowania”. Straszyli też, że odbiorcy fałszywych wiadomości mogą trafić na listę przestępców seksualnych.
Policja ostrzega: Nie płać oszustom
Policja przypomina też, że nawet jeśli ktoś kliknie w niebezpieczny link i jego komputer zostanie zainfekowany, nie można płacić oszustom.
„Jeżeli stałeś się ofiarą oszustów skontaktuj się natychmiast ze swoim bankiem. Zmień hasła do wszystkich kont bankowych, poczty elektronicznej i innych portali. Pod żadnym pozorem nie wolno płacić oszustom za odblokowanie komputera! To rozzuchwala przestępców i kontynuują swoje ataki przeciwko innym. Nie ma też żadnej gwarancji, że po opłaceniu okupu odzyskasz kontrolę nad komputerem” – podkreślają.
Czytaj też:
Oszustwo na „niezamówioną paczkę”. Poczta Polska ostrzega