Policjanci znaleźli ciała w środę wieczorem w jednym z mieszkań w Kudowie-Zdroju. Ich stan wskazywał na to, że znajdowały się tam od dłuższego czasu. Śledczy pracowali na miejscu przez całą noc.
W rozmowie z portalem tvn24.pl mieszkanka miasta powiedziała, że widziała radiowóz rozmawiała ze znajomymi policjantami. – Przekazano mi, że „jest akcja, jakiej nie było w Kudowie - podwójne morderstwo” – relacjonowała.
Reporter RMF24 dowiedział się, że do tej sprawy zatrzymano córkę właścicieli mieszkania. Kobieta ma twierdzić, że jej rodzice zostali zamordowani. Lokalny portal Kłodzko Nasze Miasto napisał, że do zabójstwa miało dojść w grudniu 2021 roku. Portal nieoficjalnie poinformował, że córka małżeństwa jest podejrzewana.
Podwójne zabójstwo. Policja otrzymała zgłoszenie
Więcej szczegółów na temat wstrząsającego odkrycia przekazał w rozmowie z tvn24.pl szef Prokuratury Rejonowej w Kłodzku, Jan Sałacki.
– Badamy okoliczności śmierci dwóch osób znalezionych w mieszkaniu w Kudowie-Zdroju, to starsze małżeństwo mieszkające w Polsce i za granicą. Policja została poinformowana o ciałach telefonicznie, na razie wolimy nie mówić, przez kogo. Ustalenia wskazują na działanie osób trzecich. Ciała leżały w mieszkaniu dłuższy czas. Więcej o przyczynie zgonu będzie można powiedzieć w piątek po przeprowadzeniu sekcji zwłok – powiedział prokurator.
Czytaj też:
Szokująca zbrodnia na Dolnym Śląsku. 28-latek zamordował rodziców i zgłosił się na policję