– Marine Le Pen nie zachowuje się, jak osoba, która przegrała, a to choćby dlatego, że poprawiła nie tylko swój wynik sprzed 5 lat, ale także wyniki, które uzyskiwał wcześniej jej ojciec -Jean-Marie Le Pen kandydując kilka razy na urząd prezydenta Francji. Historycznie to jej najlepszy wynik – usłyszeli widzowie TVP Info tuż po ogłoszeniu wyników exit poll II tury wyborów prezydenckich we Francji.
Dziennikarka TVP Info przytoczyła słowa liderki Zjednoczenia Narodowego, która zapowiedziała kontynuację swojej walki i podkreśliła, że Francuzów czeka kolejna bitwa, czyli wybory parlamentarne. Dominika Cosic mówiła, że ich data jest jeszcze nieznana. Zauważyła, że „jeśli za wyznaczenie daty wyborów jest odpowiedzialny prezydent, który wygrał wybory z dużą przewagą, wówczas idąc na fali sukcesów wyznacza głosowanie w najkrótszym możliwym terminie”. Tymczasem wiadomo już, że wybory do Zjednoczenia Narodowego odbędą się 12 i 19 czerwca.
Francja wybory. Kto wygrał, wyniki głosowania
W niedzielę 24 kwietnia Francuzi wybierali gospodarza Pałacu Elizejskiego na kolejnych 5 lat. W II turze wyborów zmierzyli się Emmanuel Macron i Marine Le Pen. Frekwencja w I turze wyniosła 73,69 proc. i była najniższa od wyborów prezydenckich w 2002 r., kiedy do urn wyborczych przyszło 71,6 proc. uprawnionych do głosowania
O godzinie 20 zamknięto lokale wyborcze i właśnie wtedy opublikowano pierwsze wyniki exit poll. Z nieoficjalnych informacji wynika, że obecny prezydent zwyciężył w głosowaniu. Tym razem przewaga Emmanuela Macrona jest jednak mniejsza niż w 2017 roku. Według sondażowych wyników urzędujący przywódca Francji zdobył 58,2 proc. głosów. Na jego rywalkę – Marine Le Pen – zagłosowało 41,8 proc. wyborców. Z kolei jak wynika z innego sondażu dla BFMTV, Emmanuel Macron uzyskał 57,6 proc. głosów, a Marine Le Pen 42,4 proc.
Czytaj też:
Francja. Politycy o zwycięstwie Macrona. „Przyjdzie taki dzień, że będziemy mieć Paryż w Warszawie”