„Żelazna Dywizja”. Oto nasz potencjał obronny na ścianie wschodniej. Gen. Gromadziński: Mamy czym się chwalić

„Żelazna Dywizja”. Oto nasz potencjał obronny na ścianie wschodniej. Gen. Gromadziński: Mamy czym się chwalić

Ćwiczenia z udziałem 18 Dywizji Zmechanizowanej
Ćwiczenia z udziałem 18 Dywizji Zmechanizowanej Źródło: 18 Dywizja Zmechanizowana
Decyzja o sformowaniu „Żelaznej Dywizji” to nie tylko budowa potencjału obronnego, ale przede wszystkim inwestycja w bezpieczeństwo państwa – pisze dla „Wprost” gen. dyw. dr Jarosław Gromadziński, dowódca 18 Dywizji Zmechanizowanej. – Mamy czym się chwalić – dodaje, wskazując na osiągnięty poziom standardów szkoleniowych i wyposażenia. Dziś 18 Dywizja to główne dowództwo na ścianie wschodniej, które koordynuje działania wszystkich podległych jednostek wojskowych w tym obszarze.

18 Dywizja Zmechanizowana jest jednym z kluczowych elementów odbudowy realnego potencjału obronnego w południowo-wschodniej części naszego kraju. Jej formowanie rozpoczęło się blisko 4 lata temu, we wrześniu 2018 roku. Już wtedy założyliśmy sobie bardzo ambitny cel, aby w ciągu trzech lat przygotować stanowisko dowodzenia dywizji do certyfikacji zgodnej z natowskimi standardami „CREVAL”. Zrozumiałym więc jest, że w początkowej fazie formowania dywizji, skoncentrowaliśmy się na budowie sztabu dywizji i batalionu dowodzenia, który zabezpiecza stanowisko dowodzenia pod względem łączności, ochrony, logistyki itp.

Zgodnie z założonymi planami, w czerwcu 2021 roku, podczas ćwiczenia „Dragon-21”, dowództwo naszej dywizji zostało poddane wspomnianej już certyfikacji, czyli sprawdzeniu zdolności do planowania, organizowania i kierowania działaniami bojowymi. Był to dla nas najważniejszy test poziomu gotowości bojowej dywizji, nasz „egzamin dojrzałości”. Musieliśmy zmierzyć się z aż trzema tysiącami sojuszniczych wymagań, aby móc otrzymać certyfikację. Dywizja zdała ten egzamin celująco, osiągnęła wszystkie zakładane cele i jest to niewątpliwie nasze najważniejsze osiągnięcie.

Potencjał bojowy, a nie „administracyjny”

Dziś 18 Dywizja Zmechanizowana jest głównym dowództwem na ścianie wschodniej, które koordynuje działania wszystkich podległych jednostek wojskowych w tym obszarze. To jednak nie tylko dowództwo, sztab i batalion dowodzenia, które w czasie „W” tworzą stanowisko dowodzenia dywizji. Siłą „Żelaznej Dywizji” są jej jednostki bojowe.

Obecnie w strukturze dywizji znajdują się trzy brygady: 1 Warszawska Brygada Pancerna z Wesołej, 21 Brygada Strzelców Podhalańskich z Rzeszowa i nowo formowana 19 Brygada Zmechanizowana z Lublina.

Każda z tych trzech brygad docelowo w swojej strukturze będzie posiadać po cztery bataliony bojowe. To novum w Wojsku Polskim, ponieważ w pozostałych dywizjach każda z brygad posiada trzy bataliony bojowe.

W ten sposób w znaczący sposób rozbudowujemy na ścianie wschodniej potencjał bojowy, a nie „administracyjny”.

Źródło: Wprost