We wtorek 26 kwietnia MSWiA opublikowało polską listę sankcyjną, na której znalazły się podmioty z kapitałem rosyjskim, białoruskim lub przynoszące tym państwom dochody, których działalność została ograniczona w Polsce. Na liście znalazła się zajmująca się dostawami gazu firma Novatek Green Energy. W efekcie kilkanaście gmin w Polsce w środę zostało odciętych od gazu. Problem dotyczy takich gmin jak Łeba, Mieścisko, Zagórów, Cegłów, Mrozy, Kałuszyn, Żuromin, czy Lubień Kujawski.
Gminy odcięte od gazu. Będzie reakcja premiera
W czwartek wiceszef MSWiA Maciej Wąsik poinformował, że premier Mateusz Morawiecki wyda decyzje na mocy ustawy o zarządzaniu kryzysowym, na mocy których polskie firmy przejmą instalacje gazowe w gminach, w których była ona w rękach rosyjskich firm. Ma to przywrócić dostawę gazu w tych gminach.
Wąsik przekazał też w rozmowie z dziennikarzami w Senacie, że niebawem ma się zebrać specjalny zespół, który „przygotuje stosowne wnioski dla premiera” w sprawie tych gmin. – Rzeczywiście dziwne jest, że ta infrastruktura jest w rękach rosyjskiej firmy – ocenił wiceszef MSWiA. Wiceminister zapewnił, że „gminy nie zostaną same”. – Jestem przekonany, że w niedługim czasie te problemy zostaną rozwiązane – podkreślił.
Szefernaker: Mam nadzieje, że gaz tam zostanie jak najszybciej dostarczony
O sprawę gmin był też pytany w „Rozmowie Piaseckiego” na antenie TVN24 wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker. – Decyzje zapadały w sposób niejawny, więc nie można było tej decyzji wcześniej ogłosić. Sprawa dotyczy zaledwie kilkunastu gmin, aczkolwiek los osób mieszkających w tych gminach jest niezwykle ważny. Dlatego już w pierwszych godzinach po wprowadzeniu tej decyzji podjęliśmy działania, które mają na celu jak najszybsze doprowadzenie gazu tam, gdzie go zabrakło – zapewniał wiceminister. – Mam nadzieje, że gaz tam zostanie jak najszybciej dostarczony – dodał w kolejnej wypowiedzi.