Marek Suski ocenił w TVP Info, że Donald Tusk „realizował politykę Niemiec uzależniania Europy od rosyjskiego gazu”. – Najprawdopodobniej już wtedy Putin miał plan, który dzisiaj realizuję, wojny z Europą – stwierdził. Jak dodał, to właśnie „gaz jest bronią masowego rażenia” Rosji. – Dzięki temu, że prezydent Lech Kaczyński zapoczątkował budowę gazporotu, dzięki temu, że prowadzona była przez PiS i przedtem Porozumienie Centrum polityka uniezależnienia Polski od rosyjskich surowców, dzisiaj można powiedzieć, że jesteśmy niezależni – oświadczył.
– Kiedy podpisywane były umowy przez Tuska, Pawlaka, nie chciano nam udostępnić, jakie są zasady tych umów, jakie były rozmowy, pertraktacje, utajniono instrukcję negocjacyjną. Później się dowiedzieliśmy, że ta instrukcja pasowała do podpisanej umowy, a jednocześnie bilans energetyczny kraju zmieniano po to, żeby zużywać w Polsce znacznie większe ilości gazu – przekonywał Suski.
Suski mówił o Tusku per „Opposition Führer”.
Poseł PiS stwierdził, że Tusk opowiada „bajki dla grzecznych dzieci” i „musi się tłumaczyć”, bo „zawaliła się koncepcja uzależniania od rosyjskich surowców energetycznych”. – Tusk powinien się uderzyć w pierś, powiedzieć, że popełnił błąd i odejść z polityki. Ale widać jakieś jeszcze cele pewnie będzie realizować, skoro uparcie próbuje być nawet tym, jak to mówili, „Opposition Führer” – zauważał. Po chwili dodał, że tak nazywają Tuska „niemieckie elity polityczne”.
– To jest chyba dalsza realizacja pewnego planu. Być może nie może się wycofać, są chyba jakieś uzależnienia Tuska od jakiejś innej polityki, skoro on w ten sposób działa, bo to jest działanie przeciwko interesowi Polski – ocenił Suski. Stwierdził też, że polityka Niemiec „skompromitowała się”, ale dla Donalda Tuska to „nadal wyznacznik działań”.
Tusk zapytany o ceny gazu. Skontrował dziennikarkę TVP Info
Podczas konferencji prasowej w Międzyrzecu Podlaskim Donald Tusk usłyszał od reporterki TVP Info pytanie o uzależnienie Polski od rosyjskiego gazu. – To jest pani opinia? Bo przeczytała pani to pytanie, a w tym pytaniu zawarła pani trzy nieprawdziwe informacje, więc zastanawiam się czy tak sama pani kreuje tę fałszywą rzeczywistość, czy na tym polega ta przykra robota. Współczuję – odpowiadał polityk. Następnie wyjaśnił, że rząd PO-PSL naprawiał błąd ministra Jasińskiego za czasów pierwszego rządu PiS. Przypomniał o renegocjacji niekorzystnego kontaktu, zbudowaniu gazoportu i rewersie fizycznym gazociągu Jamalskiego.
– Ja rozumiem potrzeby propagandowe pracodawców pani redaktor, ale prosiłbym wszystkich dziennikarzy, niezależnie gdzie pracujecie i kto wam płaci, żeby wykluczyć takie ewidentne kłamstwo. Waszą rolą jest informować, a nie robić ludziom wodę z mózgu – zakończył Tusk.
Czytaj też:
Szef ukraińskiego MSZ krytykuje NATO. „Wszyscy chcieli skopać Rosji tyłek, ale nikt się nie odważył”