Billboardy premiera Morawieckiego zatrzymane na granicach. Interweniowały placówki dyplomatyczne

Billboardy premiera Morawieckiego zatrzymane na granicach. Interweniowały placówki dyplomatyczne

Premier Mateusz Morawiecki podczas inauguracji kampanii „Stop Russia now!”
Premier Mateusz Morawiecki podczas inauguracji kampanii „Stop Russia now!” Źródło: Newspix.pl / Krzysztof Burski
Jak dowiedział się „Wprost” po tym jak Polska ruszyła z kampanią billboardową „Stop Russia now!” w różnych miastach Europy, w dwóch państwach pojawiły się kłopoty na granicy. – Ostatecznie działania podjęły nasze placówki dyplomatyczne – mówi nam osoba z kręgów rządowych.

Pod koniec kwietnia premier Mateusz Morawiecki zainicjował „billboardową akcję specjalną, która ma budzić sumienia”. Plakaty, które przedstawiają rosyjskie zbrodnie na Ukrainie, pojawiły się już w różnych miastach Europy. Akcja odbywa się pod hasłem „Stop Russia now!”.

Okazało się jednak, że w niektórych miejscach kampania kancelarii premiera polskiego rządu nie przypadła do gustu. Jak dowiedział się „Wprost”, nie obyło się bez zgrzytów w dwóch państwach europejskich. We Francji i we Włoszech pojazdy z plakatami były zatrzymywane i zabroniono im dalszej jazdy.

Źródło: Wprost