W piątek na stronie Ambasady Federacji Rosyjskiej w Warszawie pojawiło się zaproszenie na obchody Dnia Zwycięstwa, upamiętniającego pokonanie nazistowskich Niemiec w 1945 roku. To najważniejsze rosyjskie święto państwowe. W tym roku obchody przypadają na czas rozpętanej przez Rosję wojny na Ukrainie.
„Ambasada Rosji chce uczcić 9 maja w Warszawie i zwróciła się do Ministerstwa Spraw Zagranicznych o wsparcie” – napisał prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. „Stanowczo się temu sprzeciwiam. Żadna polska instytucja publiczna nie powinna do tej inicjatywy przyłożyć ręki. Więcej – powinno się jej zakazać. Nie ma mojej zgody na święto agresora w Warszawie” – podkreślił Rafał Trzaskowski.
Opublikował też na Twitterze skan pisma do szefa MSZ, Zbigniewa Raua, na co zareagował wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz.
MSZ oczekuje, że prezydent nie udzieli zgody na zgromadzenie
Ambasada Rosji 29 kwietnia wysłała do MSZ notę z informacją o zamiarach organizacji obchodów Dnia Zwycięstwa na cmentarzu mauzoleum żołnierzy radzieckich w Warszawie. Wiceszef MSZ Marcin Przydacz pisał, że „(…) w odpowiedzi na notę - przekazaliśmy Ambasadzie Rosji nasze negatywne stanowisko. Uprzejmie też informuje Pana Prezydenta, że MSZ RP nie jest organem władnym do zakazywania uroczystości na terenie Warszawy. W przypadkach prawem przewidzianych może to zrobić prezydent Miasta Warszawy”.
Skan pisma, które trafiło z MSZ do MSWiA zamieścił w sieci poseł KO Michał Szczerba.
W sobotę po południu rzecznik resortu spraw zagranicznych Łukasz Jasina przekazał też stanowisko w sprawie planów Ambasady Rosji dotyczących obchodów Dnia Zwycięstwa w Warszawie. „Minister Spraw Zagranicznych oczekuje, że w związku z aktualnym kontekstem międzynarodowym, wynikającym z bezprawnej agresji Federacji Rosyjskiej na Ukrainę prezydent Warszawy nie udzieli zgody na planowane przez Ambasadę Federacji Rosyjskiej zgromadzenie publiczne w dn. 9.05” – przekazał stacji RMF FM rzecznik MSZ.
Wcześniej stołeczny ratusz informował, że nie może zakazać organizacji wydarzenia. – Ambasada nie musi zwracać się do miasta o zgodę na tego typu uroczystość, nie możemy wydać żadnego zakazu jej zorganizowania. Wiemy od MSZ, że takie wydarzenie jest planowane, powiadomiliśmy służby, konkretnie Komendanta Stołecznego Policji i od ich oceny będzie zależało, czy będą tam np. patrole policji – mówiła w Monika Beuth-Lutyk w rozmowie z Radiem ZET.