Robotnika porwano w środę, gdy jechał na budowę w mieście Warri, gdzie pracował. Wywieziono go następnie motorówką w głąb delty Nigru.
Według Szaniawskiego, negocjacje prowadzą nigeryjskie służby bezpieczeństwa, w rozmowach uczestniczy także ambasada polska w Lagos. "Wydaje się, że może jeszcze dziś wieczorem uda się zakończyć sukcesem te rozmowy" - powiedział w piątek PAP rzecznik MSZ.
Za większość porwań na południu Nigerii odpowiada Ruch na Rzecz Wyzwolenia Delty Nigru (MEND), który domaga się większej autonomii dla tego regionu.
W ciągu ostatniego roku w delcie Nigru uprowadzono około 100 obcokrajowców - pracowników działających tam spółek naftowych. Na początku maja porwano w Nigerii 8 cudzoziemców, w tym dwóch Polaków, którzy ostatecznie odzyskali wolność.
ab, pap