W sobotę 21 maja doszło do incydentu przed polskim konsulatem w Hamburgu znajdującym się w dzielnicy Steilshoop. Budynek został obrzucony workami z niebieską, białą i czerwoną farbą – to barwy rosyjskiej flagi. Korespondent TVP Cezary Gmyz przekazał, że sprawcy rozrzucili w pobliżu płonące opony, aby utrudnić dojazd służbom. Cały teren wokół konsulatu został otoczony przez policję. Publiczny niemiecki nadawca NDR przekazał, że w związku ze sprawą zostały zatrzymane trzy osoby. Po kilku godzinach zostały one jednak zwolnione do domu bez postawienia zarzutów.
Ambasada RP w Moskwie oblana czerwoną farbą
W środę 11 maja media społecznościowe obiegło nagranie, na którym widać mężczyzn podchodzących do jednego z wejść na teren ambasady Polski w Rosji znajdującej się przy ulicy Bolszoj Tiszinskyj Pereulok w Moskwie. Na filmiku widać, jak mężczyźni oblewają jeden z budynków czerwoną farbą. Taką informację przekazała m.in. rosyjska Gazeta.ru oraz białoruski niezależny kanał Nexta.
Doniesienia rosyjskich oraz białoruskich mediów potwierdzili rzecznik MSZ Łukasz Jasina i ambasador RP w Moskwie Krzysztof Krajewski. Dyplomaci przekazali, że budynek znajdujący się przed polską ambasadą faktycznie został oblany czerwoną farbą.
Zaledwie kilka godzin wcześniej ambasador Polski w Rosji został pilnie wezwany do tamtejszego MSZ. Wezwanie miało związek z incydentem, do którego doszło w Warszawie. Przedstawiciel Rosji w Polsce został oblany czerwoną farbą podczas składania kwiatów.
Czytaj też:
Andrzej Duda jest na Ukrainie. Wygłosi orędzie w Radzie Najwyższej