Pierwsze efekty pogorszenia pogody. Turysta zsunął się z Rysów 300 m w dół

Pierwsze efekty pogorszenia pogody. Turysta zsunął się z Rysów 300 m w dół

Rysy, najwyższy szczyt w Polsce.
Rysy, najwyższy szczyt w Polsce. Źródło: Wikimedia Commons / Ilya Voyager
W sobotę doszło w Tatrach do groźnego wypadku. Turysta stracił równowagę podczas wchodzenia na najwyższy szczyt w Polsce i zsunął się 300 m w dół. Mężczyzna przeżył, ale jego stan jest ciężki.

Z informacji podanych przez radio RMF FM wynika, że turysta prawdopodobnie poślizgnął się niedaleko szczytu i zsunął się żlebem po bardzo twardym, zlodowaciałym śniegu na odcinku ok. 300 m, po drodze uderzając o skały.

Mężczyzna ma liczne obrażenia

Na szczęście, mężczyzna przeżył, a ratownikom Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego udało się w porę do niego dotrzeć. Został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Nowym Targu, na oddział neurologiczny.

Jego stan jest ciężki. Mężczyzna doznał poważnych obrażeń głowy, a ratownicy podejrzewali liczne urazy wewnętrzne.

Nad Polskę nadciągnął niż znad Finlandii

Jak już wcześniej informowaliśmy, w ten weekend nastąpiło w Tatrach znaczne pogorszenie warunków pogodowych. Synoptycy zapowiadali, że na szczytach temperatura spadnie poniżej zera oraz opady śniegu. Wszystko za sprawą niżu znad Finlandii, który przyniósł do Polski chłodne powietrze polarne z domieszką powietrza arktycznego.

- Warunki w wyższych partiach Tatr pogorszą się (...) W weekend nadejdzie ochłodzenie. W żlebach i miejscach zacienionych zalegają jeszcze spore płaty zmrożonego, starego śniegu, tak jest na przykład na szlaku na Zawrat, Świnicką Przełęcz oraz na Rysy (...) Trzeba zwrócić szczególną uwagę na zapowiadany silny spadek temperatury. Na najwyższych szczytach Tatr nawet do minus 10 stopni — ostrzegał cytowany przez portal Onet przewodnik tatrzański Tomasz Zając.

Zapuszczając się w wyższe partie Tatr, należy nie tylko odpowiednio się ubrać, ale również wyposażyć się w sprzęt do zimowej turystyki wysokogórskiej, np. raki, czekan, kask. Warto również pamiętać, że na wysokości powyżej 1800 m n.p.m. wciąż obowiązuje pierwszy stopień zagrożenia lawinowego.

Czytaj też:
Skrajna nieodpowiedzialność i głupota w Tatrach. Na pomoc zareagowali agresją. Jest nagranie

Opracował:
Źródło: RMF FM, Onet